Artykuły
Piłka nożna - IV liga: Prudniczanie w odwrocie
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Publikacja: Środa, 28 - Sierpień 2013r. , godz.: 12:54
IV liga piłki nożnej, 3. kolejka
Pogoń Prudnik
1
Chemik KK
4
Pogoń: Roskosz, Cajzner, Pietruszka, Kobiałka, Wójtowicz (60. Piotr Wesołowski), Masternak (76. Zając), Gnoiński (76. Szotek), Scholz, Dziwisz (84. Kasprzyk), Rudzki, Mazur. Trener: Dariusz Przybylski
Z przeciętnie grającym zespołem Chemika w poczynaniach naszych piłkarzy widoczna była bezradność i brak wiary w końcowy sukces.
Pogoń niczym nie przypomina tak dobrze, widowiskowo i skutecznie grającego wiosną zespołu. Nasi piłkarze spisują się znacznie poniżej oczekiwań i z prezentowaną obecnie formą mogą mieć poważne problemy z wydostaniem się ze strefy spadkowej. Trudno się jednak dziwić słabszej grze, skoro spora grupa piłkarzy nie tylko nie trenowała w okresie przygotowawczym, ale na domiar złego ci, którzy aktualnie występują w I zespole też nie w komplecie uczestniczą w zajęciach z uwagi na rodzaj pracy, kontuzje i sezon urlopowy, a to przy osłabieniu kadrowym rzutuje na grę zespołu.
Chociaż gra Pogoni w pierwszej połowie była daleka od oczekiwań kibiców, to jednak nic nie zapowiadało, że prudniczanie doznają tak wysokiej porażki. Co prawda już w 7. min po dalekim wrzucie piłki z autu i kapitalnym uderzeniu z powietrza Adamusa było 1:0 dla gości, ale to Pogoń w pierwszej połowie stwarzała groźniejsze sytuacje podbramkowe. W 10. min po niezwykle silnym strzale Pietruszki z 35 metrów piłka otarła się o nogę obrońcy i o centymetry minęła słupek. Dwie minuty później mogło być 1:1. Po rzucie wolnym Pietruszki i dobitce Mazura z 5 metrów bramkarz przyjezdnych instynktownie zatrzymał piłkę na linii bramkowej. W 24. min po ładnym uderzeniu Masternaka z 25 metrów piłka poszybowała pół metra nad poprzeczką. W 40. min po wrzutce Rudzkiego z rzutu wolnego Mazur posłał piłkę tuż obok spojenia słupka z poprzeczką. Najlepszą okazję do zdobycia bramki zmarnowała Pogoń w 43. min. Po indywidualnej akcji wyróżniający się w zespole Pietruszka znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale niedokładnie dograł piłkę do pozostawionego bez opieki Rudzkiego i na przerwę prudniczanie schodzili z jednobramkową stratą.
Nadzieje miejscowych kibiców na korzystny końcowy wynik rozwiane zostały już w 52. min. Zupełnie niekryty Łysek, po długim przerzucie piłki, trafił z kąta w górny róg bramki zaskoczonego Roskosza. Od tego momentu goście grali szybciej i łatwiej przedostawali się pod pole karne gospodarzy. W grze obronnej Pogoni z upływem czasu zbyt często powtarzały się proste błędy, które w łatwy sposób torowały drogę do kolejnych strat bramkowych. Na domiar złego w środkowej strefie boiska zbyt widoczny był brak agresywnego krycia i to powodowało, że coraz bardziej prudniczanie odstawali piłkarsko od przeciwnika. Pomimo słabszej gry Pogoń miała też swoje szanse, których jednak nie wykorzystała. W 58. min bramkarz Chemika obronił piłkę po strzale Rudzkiego z 15 metrów. W 67. min pozyskany z B-klasowego Starego Ujazdu Stranczik wykorzystał błąd naszej obrony i podwyższył prowadzenie gości na 3:0. W 71. min bramkarza przyjezdnych próbował zaskoczyć Rudzki, ale zbyt lekkie uderzenie nie zmieniło wyniku. W 76. min Chemik swoją dobrą grę, po rzucie rożnym i główce Piwowara udokumentował czwartą bramką. W 80. min bliski zdobycia honorowego gola był Mazur, który posłał piłkę minimalnie nad poprzeczką. W 82. min najbardziej waleczny w zespole Rudzki wypracował rzut karny, który na bramkę zamienił Mazur i zdobył honorowe trafienia dla rozbitych gospodarzy.
Chemik, chociaż nie prezentował w Prudniku zbyt wysokich piłkarskich umiejętności, zwyciężył z przeciętnie grającą Pogonią zasłużenie. Myśląc o korzystnych rozstrzygnięciach w kolejnych spotkaniach nasi piłkarze swoje słabsze umiejętności muszą nadrabiać większą walecznością, ambicją i zaangażowaniem nie tylko w meczach, ale również na treningach, a tego zabrakło ostatnio w zespole. Dobrym i godnym wzorem do naśladowania dla młodszych piłkarzy może być niezwykle ambitnie walczący w meczu z Chemikiem Marcin Rudzki.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze