Artykuły
Piłka nożna - IV liga: Zagrali na "piątkę"
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Publikacja: Czwartek, 30 - Maj 2013r. , godz.: 06:03
IV liga piłki nożnej, 26. kolejka
Pogoń Prudnik
5
OKS Olesno
2
Pogoń: Roskosz, Pietruszka, Kobiałka, Scholz (46. Masternak), Wójtowicz, Wicher, Gnoiński, Surma, Dziwisz (81. Piotr Wesołowski), Mazur, Rudzki. Trener: Dariusz Przybylski
Pogoń nie zwalnia tempa, gra coraz lepiej i zadziwia skutecznością. W ostatnich 5 meczach nasi piłkarze zdobyli aż 18 bramek.
Rozpędzona Pogoń zrewanżowała się za porażkę 0:5 w rundzie jesiennej dobrze spisującemu się w rozgrywkach zespołowi z Olesna. Wysokie zwycięstwo cieszy tym bardziej, że odniesione zostało po bardzo dobrej grze niemal przez całe spotkanie. Pogoń z przebiegu gry i wypracowanych sytuacji podbramkowych mogła pokusić się o wyższą wygraną, ale goście też zmarnowali okazje do powiększenia bramkowych zdobyczy.
Jeszcze mecz nie rozpoczął się na dobre a już prudniczanie prowadzili 1:0. W 1. min piłka jak po sznurku wędrowała pomiędzy Scholzem, Surmą, Pietruszką i Wichrem, a całą koronkową akcję zakończył w sytuacji sam na sam z bramkarzem Mazur. Nieporozumienie i gapiostwo naszych obrońców mogło przynieść wyrównującą bramkę gościom już w 4. min. Na szczęście świetną interwencją popisał się Roskosz i wygrał pojedynek jeden na jeden z napastnikiem przyjezdnych. Dwie minuty później po dokładnym podaniu głową Gnoińskiego i silnym uderzeniu Rudzkiego z 10 m piłka minimalnie minęła słupek. W 11. min Roskosz nie dał się zaskoczyć zaskakującym strzałem z ostrego kąta po szybkiej kontrze przyjezdnych. W 24. min Pogoń była bliska podwyższenia prowadzenia. Po podaniu Rudzkiego i uderzeniu Mazura obrońca gości w ostatniej chwili wybił piłkę na rzut rożny. W 29. min piękną indywidualną akcję Dziwisza precyzyjnym uderzeniem wykończył bardzo waleczny Rudzki i było 2:0. W 33. min po dość przypadkowym zagraniu ręką przez Wichra sędzia podyktował rzut karny i OKS zdobył kontaktowego gola. Nie długo jednak goście cieszyli się z bramki dającej nadzieję na końcowy korzystny dla nich wynik, bo już dwie minuty później po akcji bardzo dobrze spisującego się Wójtowicza i idealnym rozegraniu piłki przez Gnoińskiego Mazur zdobył trzecią bramkę dla Pogoni. W 43. min Mazur "urwał" się obrońcom i uderzył niecelnie, chociaż mógł dograć piłkę nie krytemu Rudzkiemu.
W pierwszej minucie po wznowieniu gry po przerwie goście po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu bramkowym niespodziewanie zdobyli kontaktową bramkę. W 60. min Rudzki pięknym technicznym uderzeniem z kąta zaskoczył bramkarza gości i podwyższył prowadzenie prudniczan na 4:2. W 71. min niezwykle mocnym uderzeniem z 30 m. bliski pokonania bramkarza był Masternak, ale z trudem wybita piłka potoczyła się o centymetry obok słupka i wyszła na róg. Po rzucie rożnym Wichra ponownie Masternak z bliska posłał piłkę minimalnie obok słupka. W 74. min po precyzyjnym podaniu Mazura Rudzki w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał piłkę nad poprzeczką. Dwie minuty później po szybkiej kontrze w wykonaniu Mazura, Rudzkiego i Masternaka w idealnej sytuacji podbramkowej nie opanował piłki Masternak. W 79. min po popisowym rozegraniu piłki przez Rudzkiego i Masternaka Mazur technicznym uderzeniem zdobył swoją trzecią bramkę i ustalił wynik meczu na 5:2 dla Pogoni. Do ostatniego gwizdka sędziego goście dążyli do zmiany niekorzystnego wyniku, grali ofensywnie i mniej uwagi poświęcali grze defensywnej. Obrona Pogoni nie popełniła jednak już do końca spotkania błędu i skończyło się tylko na dwóch straconych bramkach. Pogoń w końcowych minutach stworzyła kilka okazji do zdobycia kolejnych bramek. W 81. min Rudzki wygrał biegowy pojedynek z atakującym go obrońcą, ale posłał piłkę tuż przy słupku po zewnętrznej stronie. W ostatniej minucie ponownie Rudzki nie trafił do bramki z 10 m po wcześniejszej ładnej zespołowej akcji i liczebnej przewadze w polu karnym.
Pogoń rozegrała kolejne bardzo dobre spotkanie i odniosła czwarte z rzędu zwycięstwo. Bardzo dobra i skuteczna gra naszych piłkarzy ściąga na stadion coraz więcej kibiców, którzy wierzą w szczęśliwe zakończenie rozgrywek. Kolejne spotkanie prudniczanie rozegrają już dziś (29 maja) - w Kluczborku z rezerwami tamtejszego MKS-u.
Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze