Artykuły
Mecze kontrolne piłkarskiej Pogoni: Podtrzymać dobrą formę
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Publikacja: Środa, 27 - Marzec 2013r. , godz.: 11:35
Sparing
Pogoń Prudnik
3
LZS Ligota T.
1
POGOŃ: Roskosz, Zając, Paweł Wesołowski, Kobiałka, Wójtowicz, Surma, Scholz, Wicher, Mazur, Dziwisz, Rudzki oraz Gnoiński. Trener: Dariusz Przybylski.
W meczach kontrolnych Pogoń spisywała się nadspodziewanie dobrze i zadziwiała skutecznością o czym świadczy 16 zdobytych bramek w meczach wyjazdowych.
Złe warunki pogodowe zmusiły OZPN do przesunięcia inauguracji rozgrywek o kolejny tydzień. Kibice spragnieni piłkarskich emocji mają nadzieję, że spotkanie z Czarnymi Otmuchów dojdzie do skutku i Pogoń zaprezentuje w meczu wyjazdowym formę, która da nadzieję na szczęśliwe zakończenie rozgrywek w IV lidze. W 8 meczach sparingowych rozgrywanych na wyjeździe nasz zespół odniósł 5 zwycięstw, doznał dwóch porażek i raz zremisował, przy korzystnym bilansie bramkowym -16:11.
W ostatnim meczu kontrolnym Pogoń pokonała sąsiada z tabeli - Ligotę Turawską 3:1, prezentując długimi okresami wysoką formę. Dobry początek i składne akcje w pierwszych 15 minutach zaowocowały dwiema zdobytymi bramkami. Już w 2. min Dziwisz powinien wpisać się na listę strzelców, ale po dokładnym podaniu Rudzkiego zgubił piłkę w sytuacji sam na sam z bramkarzem. W 8. min Dziwisz dokładnie obsłużył Mazura, który potwierdził wysoką skuteczność i w drugim swoim sparingu zanotował trzecie trafienie i Pogoń objęła prowadzenie. W 15. min ponownie w głównej roli wystąpił Dziwisz i wypracował rzut karny zamieniony na bramkę przez Mazura. Trzy minuty później bliski podwyższenia prowadzenia, po stałym fragmencie gry wykonywanym przez Wichra, był Kobiałka, ale świetną interwencja popisał się bramkarz rywala. W 37. min po rzucie rożnym najprzytomniej w polu karnym zachował się napastnik Ligoty i zdobył w zamieszaniu podbramkowych kontaktowego gola.
Druga połowę lepiej rozpoczęła Pogoń, jednak po 15 min inicjatywę przejęli piłkarze z Ligoty, którzy kilkakrotnie byli bliscy pokonania świetnie spisującego się Roskosza. Nasz bramkarz w 59. min wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem. Pogoń była bliska podwyższenia prowadzenia w 75. min, kiedy to Dziwisz w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie trafił w światło bramki. W 80. min po ładnym rozegraniu piłki lewą stroną akcję celnym strzałem zakończył Wicher, ustalając wynik meczu na 3:1.
Wyniki meczów sparingowych i sporo zdobytych bramek świadczą o tym, że Pogoń zamieniła zbyt zachowawczy do tej pory sposób gry prezentowany jesienią na grę bardziej ofensywną. Taka taktyka jest niejako wymuszona i rozsądnie wpajana przez trenera D. Przybylskiego. Tylko zwycięstwa dają nadzieję na utrzymanie się w IV lidze i z taką świadomością piłkarze oraz trener przystąpią do rozgrywek, które zapowiadają się niezwykle interesująco. Mamy nadzieję, ze dobrą formę nasi piłkarze będą również prezentować w meczach mistrzowskich czego im kibice szczerze życzą.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze