Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Piłka nożna - IV liga, 7.kolejka
Orzeł Źlinice
0
Pogoń Prudnik
0
POGOŃ: Roskosz, Chudy, Wesołowski, Werner, Biedronka, Masternak, Olejnik, Perewizny, Mazur, Rudzki, Rudolf (75. Kauczor). Trener: Waldemar Sierakowski.
Na spotkanie z groźnym beniaminkiem ze Źlinic Pogoń wyjechała w znacznym osłabieniu kadrowym. Z różnych względów na przedmeczowej odprawie nie pojawili się m.in. Maciuch, Wicher, Janicki, Kłosowski, Wójtowicz czy filar obrony Pietruszka. Nic też dziwnego, że więcej szans na zdobycie kompletu punktów dawano gospodarzom. Pogoń swoją postawą zaskoczyła jednak kibiców i dzięki ogromnej ambicji i woli walki zdobyła cenny punkt. W pierwszej połowie oba zespoły najwięcej uwagi poświęciły walce w środkowej strefie boiska i nie stworzyły wielu sytuacji podbramkowych. Pod bramką Pogoni najgroźniej było po stałych fragmentach gry, których gospodarze nie potrafili zamienić na bramkę. O dużym szczęściu mogą mówić goście w 30. min, kiedy to napastnik Orła po wzorowo przeprowadzonym kontrataku w dogodnej sytuacji nie trafił w światło bramki. Nieudane też były próby strzałów naszych piłkarzy z dalszych odległości.