Artykuły
Szczęśliwe zwycięstwo
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Piłka nożna - klasa okręgowa
19. kolejka
Pogoń Prudnik - LZS Walce 1:0 (0:0)
O losach meczu zadecydowała ostatnia akcja Pogoni w doliczonym czasie. Goście po dwóch czerwonych kartkach kończyli spotkanie w dziewięcioosobowym składzie.
Przez całe spotkanie trwała nieustępliwa walka w każdej części boiska. Szkoda tylko, że boczna i nierówna płyta treningowa utrudniała piłkarzom przeprowadzanie składnych akcji i przeszkadzała w dokładnym rozgrywaniu piłki. Gra na nierównym boisku miała też wpływ na przypadkowe, ale groźne faule. Chociaż poziom meczu nie był najwyższy to jednak kibice w napięciu oglądali to spotkanie do ostatniego gwizdka sędziego. Piłkarze z Walec byli bliscy wywalczenia remisu i cel swój osiągnęliby, gdyby nie bezmyślne faule przy zupełnie niegroźnych akcjach w środkowej strefie boiska.
W 11 min bliscy objęcia prowadzenia byli goście, ale ich napastnik z 3 m trafił w słupek. Na pierwszą składną i groźną akcję prudniczan czekali kibice do 20 min kiedy to Mazur nie wykorzystał dokładnego podania Rudzkiego. W 25 min piękną interwencją popisał się Roskosz broniąc silny strzał pomocnika przyjezdnych z 14 m.
W 40 min w idealnej okazji do zdobycia bramki, po przypadkowym zagraniu obrońcy z Walc, znalazł się Rudzki i nie trafił do siatki z kilku metrów.
W drugiej połowie obydwa zespoły miały problemy z przeprowadzaniem składnych i skutecznych akcji ofensywnych. Imponować musiała natomiast ogromna ambicja i wola walki wszystkich piłkarzy. Szkoda tylko, że w końcówce spotkania gra wyraźnie zaostrzyła się, wynikiem czego były dwie czerwone kartki i to w zupełnie niegroźnych akcjach. Pogoń była bliska objęcia prowadzenia w 58 min ale obrońca gości zablokował strzał Mazura z najbliższej odległości. Na kolejną akcję bramkową kibice czekali aż do 79 min kiedy to najpierw pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Rudzki a później bramkarz gości wybił piłkę zmierzającą tuż pod poprzeczkę. W 88 min Roskosz obronił niezwykle groźny strzał po ziemi tuż przy słupku. Kiedy wydawało się, że wynik bezbramkowy utrzyma się do końca meczu Pogoń wykonywała ze środkowej linii boiska rzut wolny, po którym na polu bramkowym gości powstało ogromne zamieszanie. Najprzytomniej zachował się Mazur i z półobrotu technicznym uderzeniem trafił do bramki. W przekroju całego spotkania Pogoń była zespołem sprawiającym korzystniejsze wrażenie i zasłużyła na zwycięstwo z dobrze spisującym się rywalem. Szkoda tylko, że piłkarze z Walec nie mogąc pogodzić się z porażką w ostatnich sekundach meczu winą za niepowodzenia obarczali sędziów. Grając w osłabieniu, nawet tak dobrze jak Walce, trudno o korzystny końcowy wynik.
Pogoń: Roskosz, Wicher, Wesołowski, Pietruszka, Chudy, Maciuch, Olejnik, Kłosowski, Mazur, Rudolf, Rudzki Trener:Waldemar SierakowskiPolecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze