Artykuły
Nasi po rundzie jesiennej
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Kibice Pogoni i Racławii mają powody do optymizmu. Oba zespoły naszego powiatu mają szansę na awans do IV ligi.
Runda jesienna w piłkarskiej klasie okręgowej w sezonie 2009/2010 przebiegała zgodnie z przewidywaniami, chociaż nie zabrakło też niespodziewanych rozstrzygnięć. Żadnej z drużyn nie udało się uzyskać znaczącej przewagi punktowej i niemal połowa zespołów ma szanse wywalczyć premiowaną lokatę. Dość niespodziewanie mistrzem jesieni został, grający pierwszy raz w II grupie, Piast Strzelce Opolskie, który wyprzedził o jeden punkt liderującą przez większą część rozgrywek Unię Głuchołazy i o dwa punkty Pogoń. Tylko o jeden punkt mniej od Pogoni mają Krapkowice i Jasienica Górna, a tuż za nimi uplasowali się: Racławia i Rusocin. Niewielkie różnice punktowe między tymi siedmioma zespołami pozwalają przypuszczać, że prawdziwych piłkarskich emocji wiosną nie zabraknie. Czy kibice z Prudnika i Racławic Śl. będą mieli na zakończenie rozgrywek powody do zadowolenia?
W ubiegłym sezonie bliska awansu była bardzo dobrze spisująca się Racławia, ale zespołowi zabrakło piłkarskiego doświadczenia i odrobiny szczęścia w końcowej fazie rozgrywek. Pogoń też nie wykorzystała nadarzającej się okazji i po nieudanej końcówce zajęła ostatecznie piąte miejsce. Pogoń była najlepiej grającym zespołem na boiskach rywali, ale słabiej spisywała się u siebie.
Rundę jesienną obecnego sezonu rewelacyjnie rozpoczęli piłkarze z Rusocina (13), którzy po piątej kolejce mieli już 9 pkt przewagi nad Pogonią i wyprzedzali: Unię Głuchołazy (12), Racławię (12).
Liderujący przez dłuższy czas zespół z Rusocina fatalnie spisał się w pięciu ostatnich kolejkach i zdobył zaledwie 5 pkt i ostatecznie zajął 6 miejsce.
Poniżej oczekiwań w początkowej fazie rozgrywek spisywały czołowe zespoły: Pogoń (4), Krapkowice (4).
W ostatnich pięciu kolejkach krapkowiczanie swoją bardzo dobrą grą zaskoczyli rywali, zdobywając 15 punktów i plasując się niespodziewanie wśród czołowych zespołów. Pogoń również kończyła rozgrywki udanymi występami i w ostatnich pięciu kolejkach doznała tylko jednej porażki. Rewelacyjnie w rundzie jesiennej spisywali się piłkarze z maleńkiej Jasienicy Górnej. Ambitni piłkarze Kastoru zdobyli aż 28 "oczek". W meczach wyjazdowych zdołali pokonać czołowe zespoły Krapkowice 3:1, Racławice 1:0 czy Otmuchów 2:1.
Przed rozgrywkami za jednego z głównych faworytów do awansu uważano Unię Głuchołazy, która wzmocniła i tak już silny kadrowo zespół. Z drużyną rozstał się jednak przed rozgrywkami trener A. Drużbicki, a zespół stracił wiele ze swej wartości. Unia nie grała tak widowiskowo i skutecznie jak wiosną, o czym przekonała się Pogoń przegrywając w Gluchołazach aż 5:2. W rundzie jesiennej piłkarze z Głuchołaz spisywali się poniżej oczekiwań szczególnie w ostatnich pięciu meczach zdobywając zaledwie 7 pkt i tracąc wypracowaną wcześniej przewagę punktową nad najgroźniejszymi rywalami. Dość niespodziewanie mistrzem jesieni został solidny zespół ze Strzelec Opolskich, w którym występował grający ostatno w Pogoni M. Głuszek. Ze sporymi szansami na awans zakończyły rundę jesienną zespoły naszego powiatu, chociaż pozostał pewien niedosyt. Pogoń zbyt bojaźliwie rozpoczęła rozgrywki i już na początku rundy poniosła spore straty punktowe. Z biegiem czasu było już tylko lepiej i nasz zespół uplasował się ostatecznie na trzecim miejscu ze stratą zaledwie 2 pkt do lidera. Wysoko należy ocenić również dokonania piłkarzy Racławii, chociaż możliwości drużyny z Racławic Śl. sięgały znacznie wyżej. Racławia zdobyła komplet punktów w Prudniku, ale niespodziewanie doznała dwóch porażek na własnym boisku z Tułowicami 2:1, oraz z Jasienicą 1:0 i to w głównej mierze zadecydowało, że nie została mistrzem jesieni. Fatalnie przez całą rundę spisywały się zespoły z Branic i Sidziny, które wyraźnie odbiegały piłkarskimi umiejętnościami od pozostałych drużyn i trudno przypuszczać, że wiosną może być lepiej.
Z ciekawostek warto odnotować, że najwięcej bramek zdobyły zespoły: Unia Tułowice (51), Piast Strzelce Op. (43), LZS Jasienica G. (35) Otmuchów (34). Aż 6 drużyn odniosło 9 zwycięstw: Piast, Pogoń, Jasienica G. Unia G, Unia K. Rusocin.
Najwięcej bramek straciły drużyny: Góral Sidzina (79), Orzeł Branic (47), LZS Kałków (40).
Umiejętności piłkarskie, jakie prezentowały zespoły klasy okręgowej, w innych ligach również, potwierdziły wyrażane uprzednio opinie, że wprowadzona wcześniej reforma rozgrywek piłkarskich to ruch w złym kierunku. Większość zespołów spisywała się poniżej oczekiwań i nie poczyniła postępów. Trudno oczekiwać, aby było inaczej skoro na szczeblu ligi czy klasy okręgowej w tak małym i w dodatku słabym ośrodku piłkarskim rywalizuje aż 50 drużyn. Udział piłkarzy o miernych umiejętnościach w rozgrywkach klasy okręgowej powodował, że wiele zespołów, nawet z czołówki tabeli, miało sporo problemów z przeprowadzeniem ataku pozycyjnego. Wiele akcji przeprowadzano z pominięciem środkowej linii i po takich zagraniach najczęściej padały bramki. Runda jesienna mimo, że poziom nie był wysoki, dostarczyła kibicom sporo emocji, niespodzianek i zaskakujących rozstrzygnięć. W żadnym meczu, nie biorąc pod uwagę Branic i Sidziny, nie było zdecydowanego faworyta. Padały zaskakujące rozstrzygnięcia i porażki faworytów na własnym boisku nawet ze słabszymi rywalami, co świadczy o braku stabilnej formy przez całą rundę jesienną. Czy Pogoń stać było na lepsze wyniki, czy zespół nasz spełnił oczekiwania i poczynił postępy? O tym następnym razem.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze