Artykuły
Pierwsza wyjazdowa wygrana
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
7. kolejka
Unia Tułowice - Pogoń Prudnik 1:2 (0:2)
Pogoń rozegrała dobre spotkanie i odniosła pierwsze zwycięstwo na wyjeździe.
Tak dobrze grającej Pogoni w meczach wyjazdowych w tej rundzie kibice jeszcze nie oglądali. Przez 70 minut prudniczanie byli zespołem wyraźnie lepszym i w tym okresie mogli prowadzić różnicą kilku bramek. Już w 7. min piłka po strzale Rudzkiego minęła poprzeczkę. W 18. min piłkę zmierzającą do bramki obrońcy wybili na rzut rożny. Dwie minuty później goście swoją dobrą grę udokumentowali bramką zdobytą przez Rudolfa, który przejął piłkę odbitą przez obrońcę po strzale Rudzkiego. Po zdobyciu prowadzenia Pogoń nabrała jeszcze większej pewności w grze i wypracowała kolejne dogodne sytuacje podbramkowe. W 24. min o pechu mógł mówić Rudolf, który trafił w poprzeczkę. Ten sam piłkarz w 37. min posłał piłkę minimalnie obok słupka. W 42. min prudniczanie podwyższyli prowadzenie na 2:0. Po dokładnym dośrodkowaniu bardzo dobrze grającego Chudego Rudzki piękną główka zdobył drugą bramkę. Gospodarze tylko raz - w 30. min - stworzyli groźną sytuację pod bramką Czerwińskiego, ale piłka po strzale napastnika Unii minęła słupek po zewnętrznej stronie. W pierwszej połowie Pogoń grała mądrze taktycznie, podobać się mogła dobrze zorganizowana obrona i mądrze przeprowadzane akcje ofensywne. Druga połowa rozpoczęła się od groźnych ataków Pogoni i już w 50. min po rozegraniu piłki przez Olejnika i Rudzkiego, Rudolf z ostrego kąta trafił w słupek. Chwilę później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka minęła poprzeczkę po główce Wesołowskiego, a w 68. min po strzale Rudolfa minęła słupek. Do 70 minuty goście rozgrywali bardzo dobre spotkanie, kontrolowali wydarzenie na boisku i nic nie zapowiadało nerwowej końcówki. W 70. min, po błędzie naszych obrońców i braku asekuracji, Unia zdobyła kontaktową bramkę, która dała nadzieję na odrobienie bramkowych strat. Uskrzydleni gospodarze omal nie doprowadzili do wyrównania w 74. min, kiedy to piłka po strzale napastnika Unii trafia w zewnętrzną siatkę.
Nikła wygrana nie odzwierciedla dominacji Pogoni na boisku. Nasz zespół rozegrał bardzo dobre spotkanie i z przebiegu gry mógł odnieść wyższe zwycięstwo.
Pogoń: Czerwiński, Wicher, Pietruszka, Wesołowski, Wójtowicz B. Maciuch,
Chudy, Stanek (88. Wójtowicz M.), Olejnik, Rudzki, Rudolf (75. Siorak).
Trener: Waldemar SierakowskiPolecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze