Artykuły
Falstart Pogoni
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Piłka nożna - klasa okręgowa, 1. kolejka
Piast Strzelce Opolskie - Pogoń Prudnik 3:0 (2:0)
O niekorzystnym wyniku Pogoni zadecydowały rażące błędy obrony, która w ubiegłych rozgrywkach była najlepszą w klasie okręgowej II grupy.
Inauguracja rozgrywek w klasie okręgowej nie wypadła pomyślnie dla piłkarzy Pogoni. Zespół nasz, dość nieoczekiwanie, doznał wysokiej porażki w Strzelcach Opolskich z miejscowym Piastem aż 3:0. O przegranej zadecydowały proste błędy i nieporozumienia w obronie, najsilniejszej do tej pory formacji zespołu.
Od początku gry widoczna była duża nerwowość w poczynaniach obu zespołów. W pierwszych 45 minutach żadna z drużyn nie stworzyła dogodnych sytuacji podbramkowych po dobrze zorganizowanych akcjach ofensywnych. Gospodarze w dość łatwy sposób uzyskali prowadzenie w 20 minucie po wrzucie piłki z autu i nieporozumieniu obrońców z bramkarzem. W 35 min było już 2:0. I tym razem nie popisała się nasza obrona, popełniając prosty błąd w kryciu napastnika gospodarzy.
W tym okresie prudniczanie jedynie po uderzeniu Olejnika poważnie zagrozili bramce gospodarzy. Po łatwym i niespodziewanym prowadzeniu 2:0 Piast, już do końca pierwszej połowy, umiejętnie kontrolował przebieg wydarzeń na boisku.
Gdyby ktoś nie był na pierwszej połowie to nie uwierzyłby, że Pogoń ten mecz przegrywa różnicą dwóch bramek. Zespół nasz spisywał się w drugiej części gry zdecydowanie lepiej i był bliski zmiany niekorzystnego wyniku. Pogoń poprawiła grę w obronie, skróciła pole gry i coraz częściej przeprowadzała mądrze organizowane akcje ofensywne. Najpierw Olejnik był bliski zdobycia kontaktowej bramki po rzucie rożnym. Piłkę po jego silnym strzale pod poprzeczkę w ładnym stylu obronił jednak bramkarz gospodarzy. Trochę szczęścia zabrakło również przy strzałach Wesołowskiego i Mazura. W 65 min ładną interwencją popisał się Witek, broniąc groźny strzał napastnika Piasta. W 75 min Pogoń marnuje najdogodniejszą okazję do zdobycia kontaktowej bramki. Po akcji i dośrodkowaniu Rudolfa, piłka uderzona przez Rudzkiego z kilku metrów poszybowała nad poprzeczką. W ostatnich minutach Pogoń dążyła za wszelką cenę do zdobycia bramki i przedłużenia nadziei na zmianę niekorzystnego wyniku. Bramkę tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego w 89 min zdobyli jednak gospodarze wykorzystując i tym razem nieporozumienie naszych obrońców, którzy przy przewadze swojego zespołu zostawili zbyt dużo swobody napastnikowi gospodarzy. W drugiej połowie w Pogoni zadebiutowali- Wójtowicz M. i Bierek, którzy występowali wcześniej w juniorach Polonii Pogórze.
Pogoń: Witek, Pietruszka, Jazowiecki, Wesołowski (70’ Wójtowicz M.), Wójtowicz B., Maciuch (75’ Bierek), Stanek (60’ Chudy), Wicher
(46, Rudolf), Olejnik, Mazur, Rudzki. Trener: Waldemar Sierakowski
1. kolejka: Sidzina - Głuchołazy 0:2, Niezdrowice - Racławice Śl. 0:2, Kałków - Branice 5:1, Otmuchów - Jasienica G. 1:2, Strzelce Op. - Prudnik 3:0, Krapkowice - Tułowice 0:3, K.-Koźle - Walce 0:0, Górażdże - Rusocin - nie odbył się.
Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze