Artykuły
Porażka z sąsiadem w tabeli
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Piłka nożna - klasa okręgowa
Pogoń Prudnik - Czarni Otmuchów 1:3 (1:2)
Po brutalnym faulu i zniesieniu długo leżącego na boisku M. Rudzkiego, sędzia zamiast rzutu karnego pokazał poszkodowanemu piłkarzowi czerwoną kartkę.
Trudno myśleć o zwycięstwie jeśli z tak wielu stworzonych dogodnych sytuacji do zdobycia bramki wykorzystuje się tylko jedną. Pogoń do meczu z Czarnymi przystąpiła bez kilku piłkarzy z podstawowego składu, zabrakło m.in. Pogody, Muzyki, Pietruszki, Jazowieckiego, a mimo to powinna zdobyć komplet punktów. Przebudowanemu zespołowi zabrakło jednak piłkarskiego doświadczenia i odrobiny szczęścia.
Już w pierwszych minutach Pogoń mogła objąć prowadzenie po ładnych akcjach Mazura, który nie pokonał bramkarza gości nawet z 5 metrów. W 13 min po pierwszym kontrataku Czarni dość niespodziewanie, po strzale z ostrego kąta, zdobywają pierwszą bramkę i prowadzą 1: 0. W 26 min po ładnym rozegraniu piłki przez Wesołowskiego technicznym uderzeniem popisuje sie Mazur i doprowadza do remisu 1: 1. W 42 min Rudzki dograł piłkę do Bedryja, którego w ostatniej chwili desperackim wybiegiem uprzedził bramkarz przyjezdnych. Tuż przed przerwą goście po raz drugi pokonują źle ustawionego Kroczyńskiego zaskakującym strzałem w środek bramki. Zdecydowanie ciekawsza była druga połowa spotkania, w której lepsza była Pogoń, ale skuteczniejsi goście.
W 53 min po podaniu Bedryja Mazur wyszedł na czystą pozycję strzelecką, ale zgubił piłkę kilka metrów przed bramką. Dwie minuty później po rozegraniu piłki przez Wesołowskiego i Rudzkiego Mazur nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z bramkarzem. W 60 min piękny strzał Jakwerta z 16 metrów w ładnym stylu broni bramkarz Czarnych. W 62 i 64 min udanymi interwencjami popisuje się młodziutki Kroczyński, a chwilę później bramkarz gości broni groźny strzał Rudzkiego z bliskiej odległości. W 71 min faulowany w polu karnym jest Rudzki, ale sędzia niesłusznie pokazuje naszemu piłkarzowi żółta kartkę, zamiast rzutu karnego. Później brutalnie sfaulowany Rudzki został zniesiony z boiska i już do gry nie powrócił, doznał groźnej kontuzji a na domiar złego zamiast rzutu karnego zagubiony sędzia ukarał naszego piłkarza czerwoną kartką. W 73 min kibice obserwują przedziwną sytuację, kiedy to piłka po strzale Mazura trafia w słupek, wybijana jest z linii bramkowej, ponownie trafia w słupek i jeszcze raz wybijana jest z linii bramkowej gości. W rewanżu Czarni przeprowadzają dwie bardzo groźne kontry i tylko dzięki udanym interwencjom naszego bramkarza Pogoń nie traci kolejnych bramek. W 85 min bliski wyrównania był Mazur, ale to goście byli w końcówce skuteczniejsi i po szybkim kontrataku ustalają wynik na 3: 1.
Pogon: Kroczyński, Wesołowski, Jaszczułt, Bedryj W. Zając, Stanek, Szumlicz (77’ Sroka), Jakwert (75’ Cieszyński), Maciuch, Rudzki, Mazur.
Trener: Dariusz TrojakPolecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze