Artykuły
Poprawili nastroje kibiców
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Piłka nożna - klasa okręgowa
Pogoń Prudnik - Mańkowice 6:3 (4:2)
Ambitna i skuteczna gra Pogoni poprawiła nastroje kibiców, którzy wierzą w lepszą przyszłość swojej drużyny.
Przenikliwe zimno, padający deszcz ze śniegiem i rozmiękła płyta boiska nie przeszkodziły piłkarzom obu zespołów w stworzeniu interesującego widowiska. Może poziom gry nie był zbyt wysoki, ale ofensywna gra gości i gospodarzy, ilość stworzonych sytuacji podbramkowych i skuteczność w wykończaniu wypracowanych okazji podobała się kibicom.
Krytyczne uwagi pod adresem zespołu podrażniły ambicje piłkarzy, którzy już od pierwszych minut ruszyli do zdecydowanych ataków. Na efekty nie musieli kibice długo czekać. Już w 4 min, rozgrywający bardzo dobre spotkanie Rudzki, przeprowadza piękny rajd niemal przez pół boiska, ale jego strzał z bliskiej odległości broni bramkarz gości. Do odbitej piłki najszybciej wystartował Piskorz i Pogoń po celnej dobitce objęła prowadzenie 1:0. W 7 min ponownie w głównej roli wystąpił Rudzki, po ładnym rajdzie i minięciu bramkarza z ostrego kąta niedokładnie dograł do Piskorza i idealna okazja została zmarnowana. Minutę później po dokładnym dośrodkowaniu Bedryja piękną główką popisuje się Maciuch i podwyższa prowadzenie Pogoni na 2:0. W 18 min jest już 3:0. Błąd obrońców gości wykorzystuje Rudzki i strzałem po ziemi z 14 m pokonuje bramkarza przyjezdnych. W następnych minutach miało być lekko, łatwo i przyjemnie dla gospodarzy. Ale to goście, nie zrażeni utratą bramek przejęli inicjatywę i coraz bardziej zagrażali bramce Kroczyńskiego. W 20 min goście nie wykorzystali idealnej okazji podbramkowej pudłując z 6 m a w 22 min piłka minimalnie minęła słupek po uderzeniu z 18 m. Minutę później goście cieszyli się ze zdobycia bramki po szybkiej kontrze. W 30 min piłkarze z Mańkowic przeprowadzają ładny zespołowy atak pozycyjny i zdobywają kontaktową bramkę. W 33 min po dośrodkowaniu Maciucha piękną główką popsuje się Rudzki a minutę później bliski zdobycia bramki był Trojak, W obu przypadkach świetnie spisał się bramkarz gości. W 37 min przyjezdni trafiają w słupek a w 40 min popełniają błąd faulując w niegroźnej sytuacji Piskorza. Sędzia dyktuje rzut karny, który Rudzki zamienia na czwartą bramkę. W 43 min goście trafiają w poprzeczkę.
W drugiej połowie dość nieoczekiwanie już od pierwszych minut inicjatywę przejęli goście, którzy uzyskali przewagę i stwarzali groźne sytuacje podbramkowe. W 63 min po rzucie rożnym i główce Maciuszka piłka minimalnie minęła poprzeczkę, ale minutę później po dośrodkowaniu ten sam piłkarz główką trafił w górny róg bramki i było już tylko 4:3. W 30 min. za dyskusje z sędzią piłkarz Mańkowic otrzymuje drugą żółtą kartkę i goście już do końca meczu grają w osłabieniu. W 36 min świetnie spisał się Kroczyński, broniąc końcami palców piłkę zmierzającą w górny róg bramki. W 39 min dwukrotnie w głównych rolach wystąpił Rudzki. Najpierw po jego indywidualnych akcjach i dokładnych dośrodkowaniach celną główką popisał się Bedryj a chwilę później wynik meczu na 6:3 ustalił Piskorz.
Pogoń: Kroczyński, Pietruszka, Jazowiecki, Jaszczułt, Zając, Maciuch, Bedryj W, Trojak (40 min Bedryj R.), Mazur, Piskorz, RudzkiPolecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze