Artykuły
A jednak Pogoń
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Piłka Nożna - klasa okręgowa
Pogoń Prudnik - Racławice Śląskie 2:1 (1:1)
Derbowy pojedynek Pogoni z Racłavią nie wywołał spodziewanych emocji i po grze stojącej na przeciętnym poziomie zakończył się zwycięstwem Pogoni.
Derby rządzą się swoimi prawami i często padają w nich zaskakujące rozstrzygnięcia.
W Prudniku nie było jednak niespodzianki i zwyciężyła Pogoń, chociaż spisywała się poniżej możliwości i oczekiwań. Młody, dobrze poukładany przez doświadczonego szkoleniowca J. Śnieżka zespół Racłavii wykazywał większą ochotę do gry i przez całe spotkanie dążył do wywalczenia korzystnego remisu. Na zwycięstwo z Pogonią zespołu z Racławic na razie jeszcze nie stać.
Przebieg gry w pierwszych kilkunastu min wyraźnie wskazywał na to, że obydwa zespoły zadowoli remis. Racłavia nieznacznie przeważała a Pogoń kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku. Dość niespodziewanie w 18 min padają jednak dwie bramki. Najpierw Witek długim podaniem uruchamia Rudzkiego, który następnie dogrywa do Piskorza a ten pięknym strzałem w górny róg bramki zdobywa prowadzenie dla gospodarzy. W tej samej min z zaskakującego uderzenia po ziemi z rzutu wolnego do remisu doprowadza Hajduk. Od tego momentu gra stała się ciekawsza i obydwa zespoły stworzyły więcej sytuacji do zdobycia bramki. W 21 min goście domagali się rzutu karnego za faul na Bielaku, ale sędzia był innego zdania i ukarał piłkarza gości żółtą kartką. W 26 min z 16 m strzelał Bernacki, ale jego lekkie uderzenie bez trudu obronił Witek. W 27 min groźnie z kąta strzelał Rudzki a minutę później technicznym strzałem próbował bramkarza zaskoczyć Bedryj. W 29 min Witek broni piłkę po uderzeniu bardzo dobrze spisującego się w tym meczu Macedońskiego. W 31 min Pogoda szybko wykonuje wrzut z autu do Bedryja, który dośrodkowuje do Hedy a ten potężnym strzałem pod poprzeczkę o mało nie zdobywa prowadzenia dla Pogoni. Bardzo dobrą interwencją popisał się jednak Rozkosz. W 33 min Witka próbował zaskoczyć z rzutu wolnego z 30 m Hajduk, ale piłka minęła poprzeczkę. W 37 min ładnym uderzeniem, po podaniu Macedońskiego popisał się Bielak. W 39 min, po rzucie rożnym, bliski pokonania bramkarza gości był Kłosowski, piłka po przypadkowym odbiciu minęła pustą bramkę. W 42 min szybką dwójkową akcję Kłosowskiego z Piskorzem, ten drugi kończy silnym strzałem dobrze obronionym przez Rozkosza.
Druga połowa była znacznie ciekawsza w czym duża zasługa zespołu z Racławic, który coraz śmielej dążył do zdobycia zwycięskiej bramki. Bardziej doświadczony zespół Pogoni liczył na to, że i w tym spotkaniu końcowy sukces zapewnią mu dobrze organizowane kontrataki. Tak też się stało, bo w 69 min prudniczanie przeprowadzili piękną kontrę z udziałem Kłosowskiego, Piskorza i Hedy, który zakończył ją zwycięską bramką. Przed tym w 48 min piłka, po strzale Kłosowskiego, minęła poprzeczkę. W 51 min po dośrodkowaniu Leśnego z piłką tuż przed bramką minął się Bielak. W 55 min po dośrodkowaniu Rudzkiego nie trafił do bramki z 6 m Heda a minutę później goście nie wykorzystali okazji do zdobycia prowadzenia w ogromnym zamieszaniu podbramkowym. W 64 min Pogoń nie wykorzystała idealnej okazji do zdobycia drugiej bramki. Po podaniu Kamińskiego, Kłosowski przelobował bramkarza, ale obrońca gości ubiegł Piskorza i wybił piłkę z lini bramkowej. W 78 min piękną akcję, z udziałem Bedryja, Rudzkiego i Pogody przeprowadza Pogoń i nie kończy jej skutecznie Pogoda, który zbyt długo zwleka z oddaniem strzału będąc przed pustą bramką. W 85 min Racłavia mogła wyrównać po niebezpiecznej główce Leśnego. W ostatnich minutach gry przeważali piłkarze z Racławic, ale Pogoń mądrze broniła korzystnego wyniku.
Pogoń w tym meczu spisywała się poniżej możliwości i oczekiwań. W poczynaniach naszych piłkarzy nie było widać zaciętości i potrzebnej w takich meczach waleczności, zespół chciał zwyciężyć najmniejszym nakładem sił.
Większą ochotę do gry wykazywali piłkarze Racłavii, ale prezentują jak na razie zbyt małe umiejętności, aby pokonać nawet słabiej grającą Pogoń.
Pogoń Prudnik - Racławice Śląskie 2:1 (1:1)
Pogoń: Witek, Zając, Kamiński, Pogoda, Maciuch, (70 min Jaszczułt), Kłosowski, Jazowiecki, Piskorz, Bedryj, (86 min Jankowski), Heda,
Rudzki, Trener: E. Wydera.
Racłavia: Rozkosz, Kicler, Koćwin, Jagierczyk, Hajduk, Laskowski,
Macedoński, Surma, Bielak, Bernacki, Leśny Trener: J. Śnieżek.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze