Artykuły
Bramka roku
Autor: MIECZYSŁAW MATCZAK.
Victoria Cisek - Pogoń Prudnik 0:1 (0:1)
W rundzie wiosennej, w meczach wyjazdowych, Pogoń zwyciężyła we wszystkich rozegranych do tej pory spotkaniach. Najcenniejsze zwycięstwo było jednak w Cisku.
Dla obu zespołów było to niezwykle ważne spotkanie. Victoria przed meczem z Pogonią miała jeszcze szanse, przy sprzyjających okolicznościach, wywalczyć awans do IV ligi. Pogoni punkty są też bardzo potrzebne, aby zapewnić sobie spokój w końcowej fazie rozgrywek i myśleć o przygotowaniach do nowego sezonu. W tym wyrównanym pojedynku szczęście uśmiechnęło się do gości, którzy niespodziewanie zwyciężyli 1: 0. Losy meczu rozstrzygnęły się w 19 min po przepięknym strzale najskuteczniejszego piłkarza Pogoni - Rudzkiego. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Bedryja, Rudzki z przewrotki, bezpośrednio z powietrza uderzył piłkę, która wylądowała w długim rogu bramki gospodarzy. Takie bramki są rzadkością na boiskach piłkarskich.
Niemal przez całą pierwszą połowę optyczną przewagę posiadała bardzo dobrze grająca Victoria, ale to Pogoń bliższa była zdobycia kolejnych bramek. Prudniczanie bardzo mądrze rozbijali wszystkie akcje gospodarzy i przy każdej nadarzającej się okazji przechodzili do dobrze zorganizowanych kontrataków. W 6 min po dokładnym dośrodkowaniu Jaszczułta, bramkarz gospodarzy zderzył się z obrońcą i wypuścił piłkę z rąk, która trafiła do Piskorza. Pomocnik gości był tak zaskoczony niespodziewanym prezentem, że nie trafił z 7 m do pustej bramki.
Gospodarze, mimo bardzo dobrej gry, nie byli w stanie zdobyć upragnionej bramki. Większość akcji kończyła się przed polem karnym Pogoni, a wszystkie wrzutki na pole karne stawały się łupem pewnie broniącego Witka.
Druga połowa meczu rozpoczęła się od falowych ataków Victorii, która za wszelką cenę dążyła do zdobycia wyrównującej bramki. Niezwykle groźne były wrzutki w pole karne i wykonywane stałe fragmenty gry. Obrońcy Pogoni i Witek w bramce spisywali się jednak bez zarzutu i rozbijali wszystkie akcje gospodarzy. Pogoń przetrwała napór gospodarzy i coraz częściej groźnie kontratakowała. Po takich akcjach nasi piłkarze mogli dwukrotnie podwyższyć prowadzenie. W 70 min, po szybkiej zespołowej akcji, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Maciuch, ale w ostatniej chwili obrońcy zdołali wybić piłkę na rzut rożny. Jeszcze lepszej okazji nie wykorzystał Heda, który w 75 min strzelił zbyt lekko do pustej bramki i bramkarz gospodarzy zdążył z interwencją. Szczęście uśmiechnęło się do Pogoni w 86 min, kiedy to poprzeczka ratuje nasz zespół przed utratą bramki. W końcowych minutach gospodarze wykonywali kilka rzutów rożnych, ale okazji do wyrównania nie wykorzystali, bo w tym dniu obrońcy Pogoni nie popełnili żadnego błędu. Pogoń rozegrała kolejne bardzo dobre spotkanie wyjazdowe. Prudniczanie w meczach na boiskach rywali zdobyli komplet punktów i trochę szkoda, że aż trzykrotnie przegrywali na własnym boisku. Nie zawsze jednak zespół występuje w najsilniejszym zestawieniu, często zbyt krótka jest ławka rezerwowa. W Cisku z podstawowego składu zabrakło- Pogody, Kłosowskiego, Pietruszki czy Łubniewskiego co nie przeszkodziło naszym piłkarzom pokonać czołowy zespół ligi okręgowej.
Po meczu zadowolenia z gry swojego zespołu nie krył trener E. Wydera, który powiedział: - Victoria nie przypadkowo zajmuje tak wysokie miejsce w tabeli. To bardzo dobry zespół, który prezentuje nie tylko skuteczną, ale i widowiskową piłkę. W Prudniku przegraliśmy 2: 0, zwycięstwo w rewanżu i to w meczu wyjazdowym świadczy o postępach w grze mojego zespołu. Piłkarze skutecznie i mądrze realizowali to co przed meczem ustaliliśmy. To niespodziewane zwycięstwo było nam bardzo potrzebne, zespół uwierzy w swoje spore możliwości przed zbliżającymi się nowymi rozgrywkami. Cały zespół należy pochwalić również za to, że w najtrudniejszych chwilach potrafił skutecznie bronić korzystnego wyniku.
Victoria Cisek - Pogoń Prudnik 0:1 (0:1)
Pogoń: Witek, Jaszczułt, Jazowiecki, Muzyka, Zając (85 min. Jankowski). Maciuch, Kamiński, Bedryj, Piskorz, Mazur (43 min. Heda), Rudzki.
Trener: E. Wydera
W rundzie wiosennej, w meczach wyjazdowych, Pogoń zwyciężyła we wszystkich rozegranych do tej pory spotkaniach. Najcenniejsze zwycięstwo było jednak w Cisku. Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Piłka Nożna - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze