Tutaj jesteś: strona główna | Artykuły Tygodnika

Artykuły

Victoria Cisek - Racławia Racławice Śl.: Wygraną stracili w ostatniej akcji

Autor: STANISŁAW STADNICKI.

Artykuł pochodzi
z numeru:

Tygodnik Prudnicki nr 42

ukazał się:
Środa, 19 - Październik 2011r.

Zobacz opis numeru
i fragmenty artykułów

Piłka nożna - klasa okręgowa, 11.kolejka

Victoria Cisek

Racławia Racławice

Racławia: Kania, J. Zalewski, Fedyn (65. Zając), Hadaczek, Guzowski, D. Hajduk, Jegerczyk, Scholz, A. Zalewski (85. Rychlewicz), Reiwer (45 Koćwin), T. Hajduk. Trener: Marek Malewicz.

Trudno było przypuszczać, że bramka na 2:1 dla Racławic zdobyta w 91 minucie nie da tej drużynie kompletu punktów.

Bez wątpienia z trudnego terenu w Cisku Racławia powinna wywieźć komplet oczek. Akcji, po których piłka mogła znaleźć się w siatce było kilkanaście. Niestety, już któryś raz w tej rundzie, piłkarze lidera wykazali się dużą nieskutecznością. Raz za razem piłka lądowała na słupku, w rękach bramkarza, lub w jakiś sposób nie znajdowała drogi do odsłoniętego pudła.
Pierwsi bramkę zdobyli gospodarze i to na początku zawodów. Grająca dobre zawody Racławia za sprawą Tomasza Hajduka odrobiła straty dziesięć minut później.
Po zmianie stron kolejnych akcji, zwłaszcza po stronie Racławic, było sporo, ale bramki padały w doliczonym czasie gry. Wprowadzony w drugiej połowie Krystian Zając dał upragnione prowadzenie dla gości, zdobywając gola w 91. minucie. I kiedy wydawało się, że z kłopotami, ale trzy punkty zostaną przywiezione do naszego powiatu, w 93. minucie Victoria wykorzystała rozluźnienie w szykach obronnych gości i doprowadziła do remisu, a chwilę po tym arbiter odgwizdał koniec zawodów.
Przed meczem pewnie remis można było brać w ciemno, ale prawda jest taka, że Racławia pod Kędzierzynem nie zdobyła jednego punktu, ale straciła jeszcze dwa. Na pocieszenie pozostaje fakt, że to kolejny mecz bez porażki.
W sobotę okazja do poprawy nastrojów. Do Racławic przyjedzie świetnie spisujący się w tym sezonie zespół Naprzodu. Przypomnijmy, że rok temu, co ciekawe także w końcówce rundy, Racławia przegrała u siebie z ekipą Ujazdu aż 1:9.