Artykuły
Sami podnieśli szlabany
Autor: STANISŁAW STADNICKI.
W Racławicach Śląskich w szczególny sposób uczczono wejście Polski i Czech to strefy Schengen. W miejscu, w którym od dawna nie ma drogi prowadzącej przez granicę blisko 60 osób uroczycie otworzyło szlabany nie otwierane wcześniej przez dziesięciolecia.
W pobliżu nieprzejezdnej dziś drogi prowadzącej z Racławic do Osobłogi (Osoblahy) umiejscowione były dwa stare, socjalistyczne szlabany. Jeden po stronie polskiej, drugi po stronie czeskiej. W tym miejscu, w piątek, 21 grudnia o godzinie 16 zebrali się mieszkańcy Racławic oraz goście zaproszeni z Czech, by uroczyście otworzyć zamknięte przez lata zapory. Na tą okazję przygotowano dokument o następującej treści. “Rok pański 2007, dzień 21 miesiąca grudzień. Dokument podpisany na okoliczność likwidacji szlabanu granicznego w miejscowości Racławice Śląskie-Osoblaha spowodowany wejściem obu krajów do Strefy Schengen.". Dokument podpisały prawie wszystkie zgromadzone osoby. Tych mimo przenikającego chłodu było ponad 60. Stronę czeską reprezentowała między innymi wicestarosta Osobłogi Dagmara Machaňová. Stronę polską mieszkańcy Racławic: radny powiatowy Kazimierz Bodaszewski oraz radne gminy Maria Stadnicka oraz Ewa Poręba.
Po uroczystym odczytaniu dokumentu przystąpiono do odpiłowania kłódki zabezpieczającej szlaban. Po jej otwarciu każdy, kto tylko chciał chwycił szlaban i wszyscy uroczyście odsunęli go na bok otwierając tym samym granicę. Chwilę później zrobiono to samo z szlabanem znajdującym się po stronie czeskiej. Uczestnicy imprezy wyposażeni w zapalone pochodnie dotarli tam po kilku minutach marszu. Dla większości z nich była to pierwsza w życiu wizyta w tym miejscu. Części zabezpieczające szlaban przed otwarciem (kłódka, śruby) zostały rozdysponowane na pamiątkę dla strony polskiej i czeskiej.
Później osoby uczestniczące w imprezie świętowały przy ogromnym ognisku. W górę poszybowały fajerwerki. Nie zabrakło toastów. Strona czeska publicznie zobowiązała się do szybkiej budowy drogi łączącej Osobłogę z Racławicami. Być może już na wiosnę powstanie pierwsza ścieżka rowerowa łącząca obie miejscowości. Planowana jest także organizacja biegów przełajowych.
Impreza trwała blisko 2 godziny. Ilość osób, jaką tego dnia zanotowano przy granicy przerosła oczekiwania organizatorów - grupę Odnowy Wsi w Racławicach Śląskich, która z własnych środków zafundowała ciepłą kawę, herbatę, posiłek, szampan oraz sztuczne ognie. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali strażacy z Racławic. Przedstawiciele strony czeskiej byli wyraźnie zaskoczeni wspaniałą organizacją tak nietypowej imprezy. Jedynej w naszym powiecie i być może w całej Polsce zorganizowanej w miejscu, w którym nie ma drogi przez granicę.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Na granicy
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze