Artykuły
Żal i smutek: Po raz pierwszy od dekady bez Marcina Łakisa
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 14 - Sierpień 2013r. , godz.: 11:46
W przyszłym tygodniu koszykarska Pogoń Prudnik rozpocznie przygotowania do jubileuszowego, 30. sezonu na parkietach szczebla centralnego.
W kadrze naszej drużyny pojawi się dwóch nowych zawodników z zewnątrz: Wojciech Leszczyński i Bartosz Kotyza. Pierwszy został wypożyczony z zespołu wicemistrza Polski, PGE Turowa Zgorzelec. Wcześniej grał m.in. w Śląsku Wrocław, z którym nie tak dawno po pamiętnych bojach w półfinale play-off przeciwko Pogoni właśnie, wywalczył awans do I ligi. Leszczyński ma 21 lat i mierzy 190 cm wzrostu, występuje na pozycji skrzydłowego. Trzykrotnie reprezentował Polskę na młodzieżowych Mistrzostwach Europy (Włochy 2008, Bośnia i Hercegowina 2009 i Litwa 2009). Podczas turnieju w Italii ze średnią 14,5 pkt na mecz był najlepszym strzelcem biało-czerwonych. Ostatni sezon spędził na boiskach polskiej ekstraklasy oraz Zjednoczonej Ligi VTB, w której zgorzelczanie potykali się z tak wielkimi drużynami jak Chimki Moskwa czy Lietuvos Rytas Wilno.
O trzy lata starszy Kotyza (186 cm wzrostu, obrońca) przywędrował do Prudnika z AZS-u Opole. W minionych rozgrywkach III ligi był filarem zespołu z miasta festiwalowego. W przeszłości już występował w II lidze. W sezonie 2010/2011, broniąc barw AZS-u Częstochowa, notował średnio 9 pkt na spotkanie.
Sternicy Pogoni starają się jeszcze o wzmocnienie strefy podkoszowej. Podyktowane jest to również problemami zdrowotnymi Tomasza Łakisa, którego na przełomie sierpnia i września czeka zabieg i siłą rzeczy 31-latek nie będzie zdolny do gry w początkowej fazie sezonu. Wiadomo już, że przymierzany do gry w Prudniku Jarosław Bartkowiak (28 lat, 200 cm wzrostu) zostaje w Doralu Kłodzko. Na dniach określić ma się inny silny skrzydłowy z bogatą ligową przeszłością (28, 198). Mówi się też o możliwości powrotu do Pogoni Andrzeja Sitka (31, 204 cm).
Ze starego składu w ekipie z grodu Woka przez najbliższy rok nie zobaczymy na pewno Tomasza Madziara. Jak już informowaliśmy gracz ten został wypożyczony do beniaminka I ligi z Jaworzna. O angaż na tym samym froncie stara się również Kacper Stalicki. Niepewny jest natomiast los Macieja Lepczyńskiego, który wciąż nie dał jasnej odpowiedzi na złożoną mu ofertę przedłużenia umowy.
- Liczymy, że zechce u nas pozostać, wszak to jeden z liderów zespołu - mówi prezes Pogoni Dariusz Lis.
W naszej drużynie po raz pierwszy od 10 lat zabraknie niestety najlepszego strzelca Pogoni ostatniej dekady, Marcina Łakisa.
- Wiem na pewno, że nie rozpocznę przygotowań do tego sezonu - mówi specjalnie dla "TP". - Być może dołączę do zespołu, jeśli będzie taka potrzeba, w trakcie rozgrywek, nie wykluczam tego, choć niczego nie obiecuję. Nie ma ludzi niezastąpionych. Czas ustąpić miejsce zdolnej młodzieży, którą zresztą szkolę, a której trudno jest się przebić przez starszych zawodników. Obecnie skupiam się na pracy trenerskiej z grupą juniorów, dużo mi to czasu pochłania i nie chciałbym czegoś robić wbrew swoim przekonaniom.
Zgłoszony do rozgrywek będzie natomiast Grzegorz Jankowski. W trakcie okresu przygotowawczego Pogoń towarzysko zagra m.in. z Wisłą Kraków, która przyjedzie na obóz do Pokrzywnej, a także weźmie udział w turnieju w Jeleniej Górze (6-8 września), gdzie zmierzy się z Sudetami, Doralem oraz czeskim BK Kondori Liberec. Rozgrywki II ligi, wzorem lat ubiegłych będą prowadzone w trzech grupach, jednak szczegóły nadal nie są znane, póki co PZKosz prowadzi handel miejscami - dzikie karty sprzedano właśnie Polonii Warszawa, AZS-owi AWF Kraków i SKM-owi Nowa Sól (rezerwy Stelmetu Zielona Góra). Koszt - zaledwie 5 tys. zł, choć normalnie centrala kasuje za to 8 razy więcej.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Koszykówka - Pogoń Prudnik
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze