Artykuły
Projekt: Droga św. Jakuba przez ziemię prudnicką
Autor: ANDRZEJ DEREŃ.
Publikacja: Środa, 31 - Lipiec 2013r. , godz.: 01:07
Gmina Prudnik chce być partnerem projektu, związanego z przedłużeniem pątniczej Drogi św. Jakuba z Opola do Ołomuńca. To okazja do przypomnienia o zaniedbanej figurze tego świętego na prudnickim cmentarzu komunalnym.
Ziemia nyska ma wiele wizytówek promocyjnych, wśród nich jest Szlak Jakubowy, nawiązujący do św. Jakuba i tradycji pielgrzymowania. Jej znakiem rozpoznawczym jest muszla. W środę, 12 czerwca przedstawiciele ziemi prudnickiej: burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych, wójt gminy Lubrza Mariusz Kozaczek oraz proboszcz Lubrzy ks. Piotr Bałos spotkali się w Nysie z tamtejszym burmistrzem Jolantą Barską, by omówić sprawę promocji i organizacji Szlaku Jakubowego.
- Temat ten wynika ze wcześniejszego spotkania z ks. Piotrem Bałosem z Lubrzy, dotyczącego deklaracji ze strony Gminy Prudnik partnerstwa w projekcie Diecezji Opolskiej, wytyczenia nowej części Szlaku Jakubowego przez gminy pogranicza, w tym przez gminę Prudnik - wyjaśnia burmistrz Fejdych, który zapewnił współpracę w tym zakresie. - Byłaby to kolejna atrakcja turystyczna na naszym terenie.
Droga św. Jakuba ma docelowo łączyć Opole z Ołomuńcem. Zainteresowanie proboszcza Lubrzy wynika m.in. z tego, że kieruje on parafią z kościołem pod wezwaniem św. Jakuba Starszego. Na terenie gminy Prudnik nie ma natomiast miejsc związanych z kultem świętego i żadna ze świątyń nie nosi jego imienia, aczkolwiek nie jest to warunek udziału w projekcie. Inicjatorom projektu chodzi głównie o ożywienie ruchu pątniczego w diecezjach opolskiej i ołomunieckiej, a miejsc związanych z lokalnymi i regionalnymi pielgrzymkami jest na Śląsku i Morawach bardzo dużo. Owocem projektu mają być nowe miejsca odpoczynku, tablice informacyjne, ujednolicone oznakowanie oraz system rezerwacji noclegów m.in. poprzez Internet.
Wracając do św. Jakuba gmina Prudnik nie jest całkowicie pozbawiona tradycji jakubowych. W Prudniku jest bowiem posąg tego świętego, który przy okazji realizacji projektu mógłby zostać odnowiony. Chodzi o figurę św. Jakuba, znajdującą się na prudnickim cmentarzu, o której remont upominała się ostatnio radna Zofia Zeprzałka-Krzemień.
Właściwie to dzięki naszej redakcji wiadomo, kogo figura przedstawia i jaka była jej historia. Nawet w materiałach konserwatora zabytków figura była odnotowana jako część XIX-wiecznego cmentarza, a urzędnicy nie dostrzegli w niej nic nadzwyczajnego. Tymczasem historia figury jest starsza. Do połowy XIX w. stała ona na Dolnym Moście w ciągu dzisiejszej ul. Batorego, a potem - wraz z figurą św. Jana Nepomucena - przeniesiona została na nowy cmentarz komunalny.
Kilka lat temu nasza redakcja przekazała opolskiemu oddziałowi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad pomysł powrotu obu figur na most na ul. Batorego, w związku z planowanym remontem drogi i mostu. Oczywiście musiałoby się to odbyć w ścisłym porozumieniu z Gminą Prudnik, która jest właścicielem figur, stanowiących część cmentarza komunalnego oraz konserwatorem zabytków. Bez pieniędzy i bez woli współpracy tych wszystkich podmiotów temat nie będzie mógł być zrealizowany.
Być może figury i obrazy św. Jakuba znajdują się w innych kościołach i kaplicach na ziemi prudnickiej.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Wędrowiec - dodatek turystyczny
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze