Tutaj jesteś: strona główna | Artykuły Tygodnika

Artykuły

Zaskakująca porażka Pogoni: Wypadli zadziwiająco słabo

Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 9 - Styczeń 2013r. , godz.: 11:53

Artykuł pochodzi
z numeru:

Tygodnik Prudnicki nr 2

ukazał się:
Środa, 9 - Styczeń 2013r.

Zobacz opis numeru
i fragmenty artykułów

II liga koszykówki, 12. kolejka

GKS Tychy

Pogoń Prudnik

POGON: Lipiński 5 (1x3), Pawłowski 12, Kucia 10, Jankowski, Żelasko, T. Łakis 6, M. Łakis 6 (2x3), Trytek 2, Lepczyński 7 (1x3), Bolibrzuch, Madziar 18 (2x3). Trener: Tomasz Michalak.

Prowadząca w tabeli na półmetku sezonu zasadniczego Pogoń niespodziewanie gładko uległa w Tychach tamtejszemu beniaminkowi rozgrywek.

W 8. minucie prudniczanie mieli już na koncie 7 strat, ale przegrywali tylko 10:8, bo gospodarze pudłowali równie często jak oni. Po pierwszej kwarcie (18:12 dla GKS-u) skuteczność naszego zespołu z rzutów z gry wynosiła wstydliwe 20 proc. (2/10). Kiedy na początku drugiej ćwiartki akcję 2+1 przeprowadził Tomasz Madziar, a następnie trójkę trafił Marcin Łakis (22:18) wydawało się, że przyjezdni wracają na właściwe tory. Ale tylko przez krótką chwilę. Do końca tej odsłony zdobyli bowiem jeszcze tylko 8 "oczek" i do szatni schodzili z piętnastopunktowym mankiem (41:26).
W 31. min gracze Tomasza Michalaka tracili do tyszan już 27 punków (66:39). Potem co prawda zbliżyli się na 70:58, ale końcówka zawodów znów przebiegała pod wyraźne dyktando miejscowych.
W całym meczu Pogoń popełniła aż 23 straty, podczas gdy GKS tylko 9. Zanotowała zaledwie 4 przechwyty, przy 14 rywali. W jej szeregach zabrakło wypożyczonego z Trefla Sopot Kacpra Stalickiego. 21-latek dochodzi do siebie po kontuzji. Szóstym double-double (12 punktów, 10 zbiórek) w sezonie popisał się Jarosław Pawłowski.

W sobotę do Prudnika przyjedzie GTK z weteranami polskiej koszykówki Mariuszem Bacikiem i Pawłem Wiekierą w składzie. Gliwiczanie zapowiadają rewanż za sromotną porażkę u siebie w I rundzie. W spotkaniu tym zabraknie Macieja Lepczyńskiego, który w Tychach ukarany został trzecim przewinieniem technicznym.