Artykuły
Sportowa turystyka: Górnik Zabrze na wakacjach w prudnickim schronisku
Publikacja: Środa, 3 - Październik 2012r. , godz.: 11:32
Od 5 do 25 sierpnia Schronisko Młodzieżowe w Prudniku gościło w swoich progach uczestników obozu sportowego z "młodzieżówki" klubu sportowego Górnik Zabrze.
Pod okiem trenerów grupa dzieci oraz młodzieży odbywała dwa treningi ruchowe dziennie na pobliskim stadionie MKS "Sparta", który udostępnił trenującym prezes klubu Mariusz Półchłopek. Korzystali również z obiektów sportowych OSiR-u ,m.in. basenu, które udostępnił dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Prudniku Marek Krajewski.
Na treningach trenerzy skupiali się głównie na doskonaleniu techniki gry tj. podania, drybling, strzały na bramkę.
- Są to treningi, które doskonalą umiejętności, jednocześnie będące przyjemnością szczególnie dla młodszych klubowiczów - powiedział trener młodej kadry Tomasz Ligudziński.
Trzeba zaznaczyć iż klub sportowy posiada własne klasy sportowe (podstawówka i gimnazjum) "sponsorowane" przez Górnik Zabrze, które prowadzą rekrutacje do klas od 2006 roku.
- Oprócz zajęć sportowych chłopcy są również uczniami w klasach sportowych, w których kładziemy szczególny nacisk również na naukę i odpoczynek. Ważne jest by mieli czas na wszystko proporcjonalnie ,czyli na naukę, treningi oraz czas wolny. Są to uczniowie z całego Górnego Śląska jak również i z innych regionów kraju - mówił dalej trener.
Mimo tak długiego pobytu chłopcy z "Górnika" nie marnowali czasu. Skrupulatnie zaplanowany dzień eliminował nudę oraz nie do końca dobre pomysły młodych sportowców.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy nas przyjęli i ugościli. Szczególnie dziękujemy pracownikom i dyrekcji Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Prudniku, którzy zapewnili nam bazę noclegową, oraz podziękowania dla Hotelu Oaza za posiłki serwowane podczas naszego pobytu -podsumował wypowiedź Tomasz Ligudziński. W pozytywnych słowach wypowiadali się również nasi mali sportowcy, zachwalając obiekt, warunki treningowe, plan dnia oraz czas spędzany w Prudniku.
- Było bardzo fajnie, ostry wycisk i dużo sparingów. Dobrze spędzony czas i fajna przygoda - mówili młodzi sportowcy.
Życzymy małym "wielkim" sportowcom wielu sukcesów. Kto wie, może rosną nam nowe gwiazdy polskiej piłki nożnej? Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Wędrowiec - dodatek turystyczny
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze