Artykuły
Z policji: Przewoziła dzieci w... bagażniku
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 22 - Sierpień 2012r. , godz.: 10:36
Nie do wiary! Pewna matka potraktowała swoje pociechy niczym bagaż albo zwierzęta. Ale po kolei. W sobotę około godz. 22.30 dyżurny prudnickiej komendy policji odebrał zgłoszenie, że z Racławic Śląskich, w kierunku Głogówka ma poruszać się BMW typu kombi, którego kierujący przewozi osoby w sposób niezgodny z przepisami o ruchu drogowym.
- Wysłany w tamten rejon patrol zatrzymał podany w zgłoszeniu pojazd - opowiada sierż. szt. Kamil Perewizny. - Razem z kierującą w samochodzie podróżowało jeszcze trzech mężczyzn. Policjanci poprosili kierowcę, by otworzyła bagażnik. Początkowo kobieta tłumaczyła, że nie może go otworzyć, gdyż zaciął się zamek. Jednak po ponowieniu przez funkcjonariuszy prośby otworzyła tylne drzwi auta. Pod zasłonką bagażnika policjanci ujrzeli dwóch leżących chłopców w wieku 12 i 14 lat.
Czterdziestoczterolatka o dziwo była trzeźwa. Tłumaczyła "niebieskim", że zdecydowała się na przewiezienie dzieci w bagażniku (do Kędzierzyna-Koźla), gdyż jest bardzo późno i chciała wszystkich na raz zabrać z festynu.
- Za popełnione wykroczenie kobieta została ukarana 200-złotowym mandatem, a jej konto zasiliły dwa punkty karne - kontynuuje sierżant Perewizny. - Po interwencji dzieci pojechały do domu siedząc w kabinie samochodu, a dwaj dorośli pasażerowie BMW poczekali na kolejny kurs. Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Z policji
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze