Artykuły
Prudnicki Maraton Pieszy: A może z Červenohorskiego sedla...
Autor: ANDRZEJ DEREŃ.
Publikacja: Środa, 27 - Czerwiec 2012r. , godz.: 01:59
Którędy prowadzić będą trasy tegorocznego Prudnickiego Maratonu Pieszego? To pytanie od zakończenia poprzedniej edycji rajdu zadają sobie wierni uczestnicy marszu.
Decyzja jeszcze nie zapadła, ale propozycji jest kilka. Zanim do nich przejdziemy przypomnijmy jak wędrowaliśmy na najdłuższych trasach w poprzednich latach. PMP w 2009 roku był przełomowy, bo wtedy po raz pierwszy w historii imprezy zorganizowano trasę 50-kilometrową, zarówno po czeskiej jak i polskiej stronie granicy. Wędrowcy przemierzyli trasę "wież widokowych" z Karniowa do Prudnika. W 2010 roku wędrówka rozpoczynała się w Głuchołazach, jednak żeby wyrobić 50 kilometrów szlak musiał zboczyć do Mariahilf i Zlatych Hor. W ubiegłym roku wędrowcy rozpoczynali marsz w dalekim Jeseníku, zaglądając po drodze do Rejvizu, Heřmanovic i Jindřichova.
Oto jakie propozycje mają organizatorzy dla uczestników w tym roku.
Z Kałkowa, czyli czerwonym szlakiem do oporu
Około 55 kilometrów Głównym Szlakiem Sudeckim. Z Kałkowa przez Sławniowice, Głuchołazy, Podlesie, Biskupią Kopę, Pokrzywną i Długotę na Polanę Kucharskiego. Trasa teoretycznie niezbyt wymagająca. Teoretycznie, bo pierwsze 20 kilometrów prowadzi przez tereny słabo oznakowanie, gdzie o zgubienie nie jest trudno.
Pętla z Prudnika do Prudnika
Organizacyjnie sprawa jest prosta, bo nie trzeba szykować autokarowego dojazdu na start trasy. Wyruszamy z Prudnika i tu też kończymy maraton (Polana Kucharskiego). Szlak prowadziłby do czeskiego Jindřichova, dalej przez Solni horę, Heřmanovice, Přičny vrch, Zlate Hory, Jarnołtówek, Olszak, Pokrzywną, Długotę na Polanę Kucharskiego. Byłaby to swoista wyprawa wokół Biskupiej Kopy.
Obok nowej wieży
Ta trasa byłaby uhonorowaniem budowniczych niezwykłej, bo podwójnej wieży widokowej na Hraničnym vrchu koło Města Albrechtice. Szlak zaczynałby się na dworcu kolejki wąskotorowej w Osobłodze, skąd trzeba byłoby przejść prawie w całości główną trasę Osoblažska (czerwona) z odbiciem na wspomnianą górę. Z Albrechtic szlak wiódłby na Krowią Górę i dalej identycznie jak w ubiegłym roku.
Tylko nie spadnijcie z krzeseł... z Červenohorskiego sedla
W ubiegłym roku z sukcesem grupa wędrowców zdobyła szczyt Pradziada idąc z Prudnika w trakcie jednodniowej imprezy. W sierpniu rajd ma być powtórzony. A co by było, gdyby trasę PMP poprowadzić w odwrotnym kierunku? Oczywiście nie dokładnie tak samo, bo zaczynanie wędrówki na szczycie góry byłoby delikatnie mówiąc dziwne. Słynne Červenohorskie sedlo wydaje się do tego celu zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Pradziad nie byłby zdobyty, ale bylibyśmy od niego o rzut kamieniem. Pobilibyśmy rekord wysokości tras Prudnickiego Maratonu Pieszego wspinając się na Małego Dziada (1354 m n.p.m.). Po drodze byłby m.in. masyw Orlika i Biskupia Kopa. Długość trasy nieco powyżej 50 km.
O tym, jaka trasa wybrana zostanie ostatecznie (wcześniej trzeba będzie dokładnie przeliczyć kilometraż) autorytarnie zdecydują organizatorzy, ale mile widziane są uwagi i własne propozycje, które można nadsyłać na adresy mailowe PTTK (biuro@prudnik.pttk.pl) i Tygodnika Prudnickiego (andrzej.deren@tygodnikprudnicki.pl).
Turystyczne szkoły
Dwie pozostałe trasy PMP są niezmienne, najkrótsza to niebieski szlak w Lesie Prudnickim, trasa średnia - szlak żółty. Po raz kolejny szykuje się współzawodnictwo szkół na najliczniej reprezentowaną placówkę proporcjonalnie do ogólnej liczby uczniów w szkole. Nowością będzie minimalna liczba uczniów z jednej szkoły - 10 osób. Fundatorem nagród w tej rywalizacji jest Urząd Miejski w Prudniku. I najważniejsze, jubileuszowy X Prudnicki Maraton Pieszy odbędzie się w sobotę, 8 września.
Organizatorami rajdu są PTTK Prudnik i Tygodnik Prudnicki, przy znacznym wsparciu Nadleśnictwa Prudnik i Gminy Prudnik. Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Wędrowiec - dodatek turystyczny
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze