Artykuły
Złapali piromana: Podpalił i obserwował
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 4 - Kwiecień 2012r. , godz.: 11:16
Podpalacz nieużytków przy ulicy Soboty w Prudniku zatrzymany. Okazał się nim młody mężczyzna, już wcześniej notowany przez policję.
- Sprawca po podpaleniu ukrył się w lesie, skąd obserwował akcję straży pożarnej - mówi dla "TP" mł. asp. Piotr Pogoda, rzecznik KPP.
Delikwenta udało się namierzyć dzięki świadkom, którzy opowiedzieli policjantom o kręcącej się w tym miejscu osobie, podając jej rysopis i wskazując kierunek, w którym się oddaliła.
- Przeciwko podpalaczowi zostanie skierowany do sądu wniosek o ukaranie. Grozi mu do 5 tys. zł grzywny - dodaje aspirant Pogoda.
Gdyby zachodziło zagrożenie dla życia bądź zdrowia piroman mógłby trafić do więzienia, i to nawet na 10 lat. Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Pożary, podpalenia
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze