Artykuły
Dzięcioły zielony i zielonosiwy
Autor: KAROL KOZIAROWSKI.
Niektórzy prudniczanie - przy okazji osobistych kontaktów - prosili mnie o udzielenie bliższych informacji na temat ptaka podobnego do dzięcioła, który często skacze po trawiastych alejkach lub trawnikach działek i coś tam wydziobuje, albo też skacze po łące, szczególnie w pobliżu parku koło wodociągów. Ptakiem, który tak zainteresował wielu Czytelników "Tygodnika" jest dzięcioł zielony (PICUS VIRIDIS L.)
Jest on mniej liczny, niż np. dzięcioł duży, chociaż gnieździ się w całej Polsce. Obecnie staje się coraz rzadszy wskutek malejącej liczby drzew o miękkim drewnie (osika, wierzba, topola, brzoza) lub drzew o spróchniałych pniach. Stare drzewa o miękkim drewnie są wycinane do tartaków, a spróchniałe są w ogóle usuwane z parków i lasów w pierwszej kolejności. W naszym parku dzięcioł ten ma do dyspozycji jedynie lipy, które mają miękkie drewno oraz pojedynczo rosnące brzozy i topole i dlatego jest jeszcze u nas obecny.
Dzięcioł zielony unika wnętrza rozległych większych borów sosnowych czy świerkowych. Preferuje głównie skraje lasów liściastych i mieszanych, większe zarośla śródpolne ze starszymi drzewami o miękkim drewnie. Lubi też przebywać w parkach, nadrzecznych zaroślach i lasach (łęgach) a nawet w większych kompleksach działek, gdzie kuje dziuple nawet w starych drzewach owocowych (szczególnie w jabłoniach). Najlepiej odpowiadają mu lasy liściaste przerywane polami, pastwiskami i łąkami. Dlatego u nas często spotykamy go na łąkach przy drugiej części parku oraz na byłym poligonie wojskowym.
Obecność dzięcioła zielonego możemy łatwo zauważyć ze względu na jego głos. Na wiosnę samiec wykrzykuje bardzo głośno serię tonów przypominających rżenie konia. Najpilniej odzywa się, gdy zbierają się chmury i ludzie często okrzyki te uważają za przepowiednie deszczu.
Dzięcioł zielony ma długość ciała dochodząca do 32cm, jest więc wielkością zbliżony do kawki. Rozpiętość jego skrzydeł dochodzi do 51cm, waga ciała wynosi od 185 do 210 gramów. Dziób ptaka ma długość 4,5cm. Grzbiet ciała jest barwy oliwkowozielonej i ku ogonowi przechodzi w barwę złotożółtą. Spód ciała i szyja są ciemnozielonkawe, lotki w skrzydłach i sterówki w ogonie są ciemnoszare z poprzecznymi pręgami brązowymi w ogonie, a białymi na lotkach. U nasady dzioba, dookoła oczu i na policzkach ciągnie się czarna plama, a druga duża czarna plama o pięknej czerwonej barwie jest na wierzchołku głowy. Dziób i nogi są szare. Jest to więc jeden z naszych najładniejszych ptaków. Jeżeli jest przestraszony, to przeraźliwie skrzeczy. "Bębni" rzadko, kuje też mniej i jedynie w drewnie miękkim- w naszym parku w drewnie lip, brzóz i topól. Dziób jego nie jest tak doskonałym dłutem jak dziób np. dzięcioła dużego. Dlatego dziuple drąży głównie w drewnie spróchniałym i miękkim. Jeżeli dziupla z zeszłego roku nadaje się jeszcze do użytku, to nie wykuwa nowej, lecz doprowadza starą dziuplę do porządku. Oczyszcza ją z brudu i wygładza ściany. Zdarza się, że tej samej dziupli para dzięciołów używa przez kilka lat. Dziuple kłute są na różnej wysokości, zależnie od warunków i charakteru pnia.
Dzięcioł zielony pożywienie swoje bardzo często zbiera z ziemi, po której skacze lepiej niż inne dzięcioły. Bardzo lubi mrówki, które zbiera z pni, gałęzi lub wydziobuje z ziemi, (dlatego widzimy go często na działkach czy łąkach gdzie mrówki często żyją). W zimie kopie w mrowiskach głębokie nory, aby dostać się do śpiących owadów. Ponieważ zanurza się nieraz dość głęboko w ziemię, nie widzi, co się dzieje dokoła i można go podejść wtedy nawet na kilka kroków. Jednak często pada wtedy łupem drapieżników: lisa, kuny lub tchórza. Dlatego zima jest dla niego bardzo ciężkim okresem i wiele osobników ginie. W związku z tym, że żywi się mrówkami język jego jest niezwykle długi i dochodzi do 18 cm (jest 4 razy dłuższy od dzioba). Bardzo chętnie chodzi po skoszonych łąkach i wtedy bardzo przydaje mu się jego ubarwienie, bo jest po prostu na tle trawy niewidoczny. Na łąkach zjada również inne owady, np. pasikoniki, a nawet małe ślimaki razem z muszlami. Wyszukuje także pokarmu pod korą pni i gałęzi drzew i wydziobuje jajeczka, larwy i poczwarki rozmaitych żyjących tam owadów. Z tego powodu nazywany jest także "lekarzem drzew", podobnie jak inne dzięcioły.
W końcu kwietnia lub na początku maja samica składa 6-9 śnieżnobiałych, podłużnych jaj, które przez 15-17 dni wysiadują na zmianę samiec i samica, przy czym samiec częściej wysiaduje nocą. Również oboje opiekują się pisklętami. Opuszczają one dziuplę już po 19 dniach i od razu stają się samodzielne. Liczba jaj, jak na ptaka tej wielkości, jest stosunkowo duża, ale dzięcioł ten toczy ciężką walkę o przetrwanie zimą i ma więcej wrogów niż inne dzięcioły. Dlatego do utrzymania ciągłości istnienia gatunku potrzeba więcej potomstwa. Zimą dzięcioł ten zagląda nawet do karmników zjada wtedy nasiona, kaszę czy płatki, a szczególnie chętnie zjada wywieszoną słoninę i tłuszcz z pojemników. Dzięcioł ten nie odlatuje od nas na zimą. Jest pod całkowitą, ścisłą ochroną.
Podobny do dzięcioła zielonego, ale mniejszy od niego jest dzięcioł zielonosiwy (PICUS CANUS Gm.). Ubarwienie jego w ogólnym tonie jest podobne do dzięcioła zielonego, tak że trudno go odróżnić, zwłaszcza z większej odległości. Pytający mnie Czytelnicy mogli spotkać także tego dzięcioła. Żyje on częściej na terenach górzystych i pagórkowatych, rzadziej występuje na niżu. Preferuje również skraje lasów liściastych mieszanych graniczących z polami, łąkami i pastwiskami. Chętnie przebywa też w parkach, a nawet w ogrodach działkowych. Jest jednak mniej liczny niż dzięcioł poprzedni. Długość ciała tego dzięcioła dochodzi do 29 cm, rozpiętość skrzydeł do 46 cm, a waga ciała do 120 gramów. Grzbiet ciała jest zielonkawobiały, lotki i sterówki są ciemniejsze z jasnymi prążkami, spód ciała jest także zielonkawobiały, a głowa i szyja są popielate. Czerwona plama na czole kończy się na środku głowy (samice tej plamy nie mają). Na zimę często odlatuje na południe Europy. Wraca w marcu lub na początku kwietnia. Gnieździ się podobnie jak dzięcioł zielony. Białe jaja, w liczbie 6-7, a niekiedy nawet 9, składa w dziupli na drobnych wiórkach. Wysiadują je oboje rodzice. Nie jest znany czas wysiadywania. Pożywienie jego jest podobne jak u dzięcioła zielonego, język ma jednak krótszy. Drewno kuje częściej i energiczniej, na wiosnę często "bębni". Podlega całkowitej ochronie. Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Wędrowiec - dodatek turystyczny
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze