Artykuły
Chcą odwołać radę nadzorczą
Autor: ANDRZEJ DEREŃ, DAMIAN WICHER.
Kilkudziesięciu członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Prudniku podpisało się pod wnioskami o wpisanie do porządku obrad czerwcowego walnego zgromadzenia SM uchwał zmierzających do rozwiązania rady nadzorczej i zamrażających płace etatowych członków spółdzielni.
Wnioskodawcami są członkowie Społecznego Komitetu Obrony Godności i Podmiotowości członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Prudniku, zawiązanego 1 maja, którzy w ramach swojej działalności - oprócz tej określonej w nazwie komitetu - chcą wnosić inicjatywy związane z poprawą warunków życia członków spółdzielni.
Jednym z pierwszych działań komitetu jest zachęcenie jak najszerszego grona członków spółdzielni do wzięcia udziału w czerwcowym walnym zgromadzeniu, które - ze względu na znaczną liczbę członków spółdzielni - podzielone zostało na części (rejony).
Inicjatorzy liczą na to, że masowy udział spółdzielców w walnym zgromadzeniu pozwoli na przegłosowanie uchwał o zamrożeniu płac na okres trzech lat i o odwołanie 11-osobowej rady nadzorczej. W tej ostatniej zasiada Józef Boski z Prudnika, który sam jest wnioskodawcą.
- Rada Nadzorcza w zdecydowanej większości nie reprezentuje interesów członków spółdzielni mieszkaniowej - twierdzi Jan Salamon członek-założyciel komitetu. W uzasadnieniu wniosku pisze o podwyżkach czynszu, planowanych podwyżkach płac dla etatowych członków zarządu, próbach wprowadzenia odpłatności za miejsca parkingowe na osiedlu Jasionowe Wzgórze.
- Wnioski te nie są zasadne - komentuje Eugeniusz Drohomirecki, przewodniczący Rady Nadzorczej - Są bardzo krzywdzące. Nasz wkład pracy na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej doceniany jest nie tylko w Prudniku, ale w całym województwie. Każdy ma jednak prawo do swojego zdania. Poczekajmy zatem do walnego zgromadzenia, kiedy to zostaną poddane pod głosowanie.
Niepokoje są również wśród członków rady. 8 maja podczas posiedzenia rady nadzorczej spółdzielni, jej członek a jednocześnie wiceburmistrz Prudnika Stanisław Hawron, zapowiedział zgłoszenie do prokuratury faktu pomówienia części członków rady o działanie na szkodę spółdzielni we wniosku, który tego dnia był omawiany (i odrzucony).
Prudnicka spółdzielnia posiada w swoich zasobach ponad 3000 mieszkań i prawie tylu samo członków. Mieszkania znajdują się w Prudniku, Białej i Łączniku.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Spółdzielnia Mieszkaniowa w Prudniku
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze