Artykuły
W ostatniej chwili: Uratowali życie 74-latce
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 15 - Styczeń 2014r. , godz.: 10:20
Czujny sąsiad i profesjonalni policjanci
w ostatniej chwili uratowali życie 74-letniej prudniczance.
Kobieta - jak się później okazało - doznała udaru mózgu. Była sama w zamkniętym od wewnątrz mieszkaniu przy ulicy Kolejowej, a jej stan zdrowia pogarszał się z minuty na minutę. Informację o tym, że seniorce mogło się coś stać, przekazał policji zaniepokojony sąsiad.
- Dyżurny natychmiast pod wskazany adres skierował patrol - relacjonuje sierż. sztab. Andrzej Spyrka, oficer prasowy KPP. - Funkcjonariusze pukali do drzwi, jednak nikt nie otwierał. Podejrzewając, że w mieszkaniu może przebywać starsza osoba, zajrzeli do środka przez kuchenne okno. Na podłodze zauważyli leżącą kobietę.
Posterunkowy Michał Olszyna i starszy posterunkowy Sebastian Bogusz, bez zastanowienia wyważyli drzwi.
- Po wejściu do środka sprawdzili funkcje życiowe domowniczki i udzielili jej pierwszej pomocy. Kontakt z 74-latką był utrudniony. Policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe i do czasu przyjazdu medyków, monitorowali stan zdrowia mieszkanki Prudnika - dodaje rzecznik Spyrka.
Chora trafiła do szpitala. Dzięki szybkiej reakcji jej sąsiada i mundurowych uciekła śmierci spod kosy.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze