Artykuły
Ratownictwo medyczne: Mamy biuro WOPR powiatu prudnickiego
Autor: KRZYSZTOF KASPRZYSZYN.
Publikacja: Środa, 4 - Grudzień 2013r. , godz.: 10:05
Powstanie Opawskiego Oddziału Powiatowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Prudniku zapoczątkowało szereg daleko idących działań. Wybór władz rozpoczął proces tworzenia jednostki terenowej WOPR województwa opolskiego. Koncepcja powstania biura WOPR w Prudniku stała się priorytetem. Przecieranie szlaków na płaszczyźnie administracyjnej na szczeblu gminy, powiatu i województwa doprowadziła Krzysztofa Kasprzyszyna do otrzymania od burmistrza Franciszka Fejdycha lokalu użytkowego przy ul. Wąskiej 1.
Lokal po byłej pralni w chwili zastania w połowie marca 2012 r. był bardzo zniszczony. Dzięki przychylności dyrektora ZBK Zdzisława Pikuły mogliśmy liczyć na fachową pomoc jego pracowników. WOPR wypracował środki na remont (poprzez prowadzenie szkoleń), ale to była kropla w morzu potrzeb. Ratownicy wykazywali się zaangażowaniem w początkowej fazie remontu. Prace stanęły z powodu braku środków. Rozważaliśmy wzięcie kredytu w banku, ale nie można było czekać w nieskończoność, jak się powiedziało a..., to trzeba skończyć. 40 proc. wkładu środków zawdzięczamy Januszowi Pieniążkowi oraz Szkole Pływania "Delfin" Krzysztofa Kasprzyszyna. Dzięki pomocy budowlańca z prudnickiego osiedla Jasionowe Wzgórze prace ruszyły na nowo od kwietnia 2013r., ponad połowę remontu wykonał sam i zakończył w sierpniu br. Od sierpnia do października domykaliśmy sprawy formalne z oddaniem lokalu.
Oficjalne uroczyste otwarcie biura WOPR w Prudniku nastąpiło 26 października. Na zebranie sprawozdawcze podsumowujące rok oraz sezon letni przyjechali szacowni goście: prezes WOPR województwa opolskiego Zbigniew Szorc oraz wiceprezes Bolesław Kania.
Dzięki tej inicjatywie ratownicy z powiatu prudnickiego mogą załatwiać sprawy formalno-administracyjnie na miejscu, szkolić się, zdobywać kwalifikacje z zakresu sportów motorowodnych i narciarstwa wodnego, uczestniczyć w kursach z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy i nurkowania swobodnego bez konieczności wyjazdu do Opola.
Autor jest prezesem prudnickiego WOPR Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze