Artykuły
Podziemia ratusza w Głogówku: Tajemnicze wstrzymanie tajemniczych poszukiwań
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 27 - Listopad 2013r. , godz.: 11:43
Tego wszystkiego, co chcieliście wiedzieć o podziemiach ratusza w Głogówku (ale baliście się zapytać), i tak się nie dowiecie. Przynajmniej na razie.
Przed rokiem informowaliśmy o rozpoczętych pracach badawczych pod budynkiem, gdzie obecnie urzęduje głogówecki magistrat. Wąskie przejście, odkryte kiedyś przy okazji demontażu pieca centralnego ogrzewania, stało się przyczynkiem do poszukiwań rzekomego tunelu wiodącego do pobliskiego zamku.
W listopadzie zeszłego roku grupa poszukiwawcza (w ramach Centrum Nurkowego "Abisal" z Kędzierzyna-Koźla) wkroczyła do podziemi. Ostatecznie prace należało przerwać.
- Sklepienie korytarza zbudowane jest z cegieł, które wykazują pewną niestabilność. Aby odkryty fragment korytarza się nie zawalił, musi zostać podparty specjalnymi stemplami. W tej chwili trwają przygotowania do zabezpieczenia tunelu. Kolejne prace związane z eksploracją zaplanowane są na grudzień 2012 r - wyjaśniał przed rokiem Dariusz Hutor, instruktor z centrum "Abisal".
Prace nie odbyły się jednak ani w grudniu, ani w styczniu, lutym itd. Cisza do dziś.
- Na razie prace zostały wstrzymane, gdyż pojawiły się pewne perturbacje - poinformował nas niedawno Dariusz Hutor, zaś poproszony o przybliżenie tematu, odpowiedział: "Nie czuję się upoważniony do udzielania tego rodzaju informacji".
Od rzecznika Urzędu Miejskiego w Głogówku otrzymaliśmy informację, iż wkrótce ustali, co i jak w tej sprawie. Mail z odpowiednim zapytaniem został także wystosowany do twórców programu "Na szlaku tajemnic", którego jeden z odcinków miał dotyczyć właśnie podziemi ratusza w Głogówku.
Na razie, nie wiedząc, co jest dokładnym powodem zaprzestania poszukiwań, przyjmujemy hipotezę, iż w podziemiach znaleziono odchody smoka, który żywi się krwią dziewic. Fakt, że jeszcze nie umarł on z głodu, dobrze świadczy o mieszkankach (i mieszkańcach) miasteczka. Tylko czy znajdzie się śmiałek, który pokona bestię, skoro tylu młodych ludzi wyjechało za chlebem? Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze