Artykuły
Wypadek: Dachował w polu
Publikacja: Środa, 20 - Listopad 2013r. , godz.: 10:30
Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 22-letni kierowca fiata punto, który w sobotnie południe dachował na trasie Prudnik-Laskowice. Mężczyzna usiłował wyminąć rowerzystę, ale wylądował w polu. Po przyjeździe policji okazało się także, że potencjalny morderca - mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko - kozielskiego - nie posiada prawa jazdy.
W wyniku wypadku ranny został pasażer osobówki.
- 32-latek doznał złamania obu przedramion - informuje sierż. sztab. Andrzej Spyrka, oficer prasowy KPP.
Po pijaku i bez prawka podróżował także zatrzymany w Łące Prudnickiej 19-latek. Kierowca skody felicja wydmuchał niemal 3 promile alkoholu.
Niechlubnym rekordzistą minionego weekendu okazał się jednak 55-latek, który mając blisko 4 promile alkoholu w organizmie poruszał się mitsubishi lancer.
- Mężczyzna został zatrzymany w obrębie parkingu "Lidla" przy ulicy Skowrońskiego w Prudniku - dodaje sierżant Spyrka, który jednocześnie przypomina: Jazda pod wpływem alkoholu to brak wyobraźni i odpowiedzialności za swoje postępowanie. Nawet niewielka dawka osłabia koncentrację i opóźnia refleks. Praktycznie codziennie policjanci zatrzymują kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę po kilku "głębszych". Tacy ludzie często nie zdają sobie sprawy, że w takim stanie stanowią zagrożenie na drodze nie tylko dla siebie samego, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu. (w)Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Wypadki
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze