Artykuły
Inwestycja: Świetlica stanęła w Jasionie
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 13 - Listopad 2013r. , godz.: 01:43
Akcja telenoweli o świetlicy w Jasionie gwałtownie przyśpieszyła tempo. Budynek stoi i jest uzbrojony.
Nie chodzi oczywiście o montaż dział czy stanowisk snajperskich, ale o podłączenie wody, prądu oraz przyłączenie do szamba. Wykonana została wentylacja oraz system odprowadzania wody deszczowej. Jest już kuchnia, są toalety (przystosowane dla niepełnosprawnych), cieszą oko plastikowe okna i solidne oświetlenie. Pozostaje tzw. wykończeniówka, która z całą pewnością sięgnie roku przyszłego. Wokół piętrzą się kopce ziemi i rozkopana, błotogenna ziemia. W planie parking, schodki oraz estetyczne wykończenie fundamentów. Ogrzewanie będzie na razie elektryczne, w przyszłości gmina bierze pod uwagę zakup i instalację solarów.
Dotąd Jasiona była ostatnią w gminie Lubrza wsią, nie posiadającą swojego odrębnego miejsca spotkań (w świetlicy, remizie, klubie, domu kultury czy izbie regionalnej). Jak dotąd wszelkie zebrania czy narady odbywały się w siedzibie Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej oraz w przykościelnej salce. Gwoli ścisłości, nowowybudowana świetlica nie spełnia jeszcze swojej roli. Spotkania i zajęcia będą odbywać się tam prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku. Obiekt byłby otwarty dla miejscowej społeczności w dni powszednie przez kilka godzin popołudniowych.
Świetlica zbudowana została z gotowych prefabrykatów. Jest to tani i coraz częściej stosowany sposób budowy niewielkich obiektów, wywodzący się od stawiania przenośnych domków dla osób pracujących na długotrwałych budowach.
Zapytaliśmy sołtys Jasiony Elżbietę Sławek, czy świetlicy nie grożą podtopienia. W końcu znajduje się ona "na stoku" wzgórza, z którego to w zimie spływa (wskutek roztopów) woda. Niespełna dwa lata temu, po srogiej zimie, żywioł dotarł na teren niektórych posesji. Pani sołtys zapewniła nas jednak, że ewentualna, spływająca z pól woda, formuje się w korycie, znajdującym się obok. W razie czego ominięta zostanie zarówno świetlica, jak i pobliskie boisko. Miejmy nadzieję, że te przykre psikusy przyrody i (nie zawsze spełniającej swoje zadanie) kanalizacji burzowej tej zimy ominą Jasionę. W zeszłym roku ominęły.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze