Artykuły
Skrzypiec: Woda podłączona, ale z prądem jak po grudzie
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 30 - Październik 2013r. , godz.: 03:06
Osiedle w Skrzypcu powoli się rozbudowuje. Acz nie bez niesnasek.
Osiedle znajdujące się w wyżej położonej części Skrzypca zaczyna rozbudowywać się w stronę żwirowni. Na razie jest tam jeden dom, kilka fundamentów, zaś wszystkich wykupionych działek można naliczyć około 40.
Niebawem?
Gmina Lubrza uzbraja ten teren, lecz zdaniem części przyszłych mieszkańców, idzie to bardzo opieszale, zwłaszcza jeśli chodzi o sieć energetyczną. Poprosiliśmy Urząd Gminy w Lubrzy o ustosunkowanie się do tej kwestii, szczególnie, że entuzjazm władz samorządowych, przedstawiony w kwietniowym artykule "Osiedle w Skrzypcu już niebawem" ("Tygodnik Prudnicki" 14/2013), sugerował, że wszystko pójdzie migiem.
- Wodociągowanie jest już zakończone - mówi Wioleta Szopian-Stopińska z Referatu Inwestycji. - Jeśli chodzi o prąd, plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje, iż doprowadzeniem przyłącza energetycznego mają zająć się przyszli mieszkańcy, sieć zapewnia natomiast zakład energetyczny i, z tego, co nam wiadomo, robi to sukcesywnie, działka po działce.
Jeśli chodzi o drogi, Gmina zaczeka z ich utwardzeniem, aż zostaną odpowiednio wyjeżdżone i wydeptane (tu wójt jako porównania używa ul. Zwycięstwa w Prudniku); póki co - do jednego - jak na razie samotnego - domu, da się dojechać.
Dziś osiedlanie się na wsi coraz częściej spełnia inną funkcję niż kiedyś. Chodzi nie tyle o uprawę roli, ile o ciszę, spokój, ogródek do grillowania oraz małą grządką z niechemiczną rzodkiewką. Różnica między ceną domku a mieszkania w mieście nie musi być wcale duża, zaś coraz więcej osób mających średnie lub wysokie dochody, marzy o czymś więcej niż tylko o dziurze w betonie.
A ponadto Lubrza
Jeśli chodzi o osiedle w Skrzypcu, mowa tak naprawdę nie o budowie nowego, lecz o rozrastaniu się tego, które już istnieje. Niewielka wieś w południowej części gminy Lubrza dzieli się zatem na część dawną i nowszą, starszą i młodszą, ładniejszą i mniej estetyczną (z dziurawą drogą pośrodku). Taka jest jednak kolej rzeczy.
Podobna rozbudowa będzie miała miejsce w Lubrzy. Minister rolnictwa wydał zgodę na odrolnienie dużego terenu (około 20 hektarów) od strony Prudnika. Wkrótce radni zagłosują nad zatwierdzeniem planu miejscowego, a później już będzie można kupować działki i budować się na przedwsiu (odpowiednik przedmieścia) miejscowości Lubrza. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze