Artykuły
Irlandczyk w Polsce: New Polish Stereotypes/Nowe polskie stereotypy
Autor: PEADAR DE BURCA.
Publikacja: Środa, 16 - Październik 2013r. , godz.: 11:09
New Polish Stereotypes
Modern Poland! Where is it going? When is it going to get there? Well, I for one, am optimistic about your country. For historical and economic reasons your trajectory is pointed up. It will be a strange journey, but one taken by several new tribes of Polish people. For your information, The New Polish Stereotypes...
1 - Funky Conservative Tribe - Liberal, supposedly free-thinkers. They work in creative fields such as architecture, graphic design and music journalism. They claim to like Woody Allen, Curb Your Enthusiasm, Jonathan Carroll and Sigur Rós. They like to give the impression they are just about to move into an ultra-cool, renovated loft apartment, but really live at home and are supported financially by their parents because there is no market for them here and they can't get jobs. Secretly, they aspire to be like their parents, thus they shop in Biedronka and have a picture of Padro Pio above the bunk bed they've slept in since they were seven.
2 - God Complex Tribe - The Plumbers, the mechanics and the doctors - they control your life - maybe they will help you, maybe they won't, or in the case of the tradesmen, they will send their fifteen year old, acne-ridden, trainee instead. They charge what they want and there's not a damn thing you can do about it. Older people may visit a priest in their hour of need. But Modern Poland has multiple deities - when your pipes burst on Christmas Eve, when your car breaks down in the shanty town that is Sosnowiec, or when green puss starts oozing from that wart on your penis, who do you pray will help you? The God Complex Tribe curse the fact that there aren't enough hours in the day to make even more money than they already do. They don't have time to spend their cash on a day to day basis as they are too busy keeping people waiting. Their huge disposable income is kept for annual purchases; apartments in Krakow, Land Rover Discovery jeeps and Thai Ladyboys.
3 - The Cinderella Tribe - Well-educated women in their thirties who married their boyfriend whom they dated since the first year of Gymnasium. They have two children, usually a boy called Fernando and a dog called Torres. Their dreams of becoming a translator, or a marine biologist have long been crushed by their husband's refusal to move more than 2kms away from his evil diabetic mother. They love TV shows such as Przepis na zycie and are never happier than when they download an entire series of The Big C - they don't earn enough to be taxed, they have three sources of income and secretly dream that their husband will be killed in a freak wild boar/bungee jumping accident, leaving them free to reconnect with 'Anders', the beautiful, muscular Swedish boy they met fifteen years ago while visiting Taizé.
4 -The Soya Milk Tribe - the children of the wealthiest 5% of Poles, so rich, they have diced quail for breakfast, served on a bed of grated Latvians. They are all lactose intolerant but only because they can afford to be. The are educated in private schools where Origami and Haikus are seriously taught as subjects. They often ask their parents why the gardener, who works so hard, doesn't have a car with leather heated seats and bullet proof glass, while their older brother, who has never woken up before 2pm because of his heroin habit, has two such vehicles? They are fluent in English, Japanese and German and in ten years time when you are forty and they are twenty they will run the company you work for.
Nowe polskie stereotypy
Współczesna Polska! Dokąd podąża? I kiedy tam dotrze? Cóż, jeśli idzie o wasz kraj, to przynajmniej dla jednego powodu jestem optymistą. Historycznie i ekonomicznie wasza trajektoria zmierza ku górze.
Będzie to osobliwa podróż w którą uda się kilka polskich plemion. Dla waszej informacji, oto Nowe Polskie Stereotypy...
1. Plemię farbowanych liberałów. Liberalni, podobno wolnomyśliciele. Pracują w zawodach twórczych: architektura, grafika i dziennikarstwo muzyczne. Utrzymują, że lubią Woody Allena, Curb Your Enthusiasm, Jonathana Carrolla i Sigur Rós. Chętnie stwarzają wrażenie, że akurat wprowadzają się do super odjazdowego odpicowanego apartamentu w loftach, podczas gdy naprawdę nie mogą znaleźć pracy i mieszkają z rodzicami, którzy ponadto ich utrzymują. W głębi duszy chcą być tacy, jak rodzice. Zatem robią zakupy w Biedronce i wieszają obrazek o. Pio nad piętrowym łóżkiem, w którym śpią od czasu gdy skończyli siedem lat.
2. Wybrańcy losu. Hydraulicy, mechanicy samochodowi i lekarze. Oni urządzają wam życie.
Może wam pomogą a może nie. Jeśli chodzi o rzemieślników, to od roboty mają piętnastoletniego ucznia, którego dręczy trądzik młodzieńczy. Każą sobie płacić tyle, ile im się podoba i nic z tym nie zrobicie. W godzinie potrzeby starsi ludzie mogą spotkać się z księdzem.
Współczesna Polska ma wielu bożków. Gdy w Wigilię pęknie rura wodociągowa, gdy wasz samochód padnie w podejrzanej dzielnicy Sosnowca, gdy wreszcie zielona ropa zacznie tryskać z wągra na penisie, kogo poprosisz o ratunek? Wybrańcy losu wściekają się, że doba ma tylko 24 godziny. Tylko to przeszkadza im zarabiać jeszcze więcej. Brakuje im czasu aby wydawać pieniądze z dnia na dzień bo są zbyt zajęci obserwowaniem, jak wydłuża się kolejka przed ich gabinetem. Ich znaczne dochody wydawane są na grubsze zakupy: apartamenty w Krakowie, land rover discovery i tajskie ladyboys.
3. Plemię kopciuszków. Są to dobrze wykształcone kobiety po trzydziestce, które wyszły za chłopaka z którym spotykały się od pierwszej klasy gimnazjum. Mają dwoje dzieci, przeważnie chłopaka imieniem Fernando i psa Torresa. Ich marzenia o tym, aby zostać tłumaczką lub biologiem morskim zakończył już dawno temu mąż odmawiając wyjazdu dalej niż dwa kilometry od swojej złowrogiej matki - diabetyczki. Kochają takie seriale jak Przepis na życie a maksimum szczęścia osiągają, gdy uda im się ściągnąć kompletną serię The Big C. Ich zarobki są tak niskie, że nie podlegają opodatkowaniu, czerpią dochody z trzech źródeł i skrycie marzą, że pewnego dnia mąż zginie podczas szalonego skoku na bungee. Będą wtedy wolne i połączą się z Andersem, pięknym i umięśnionym chłopakiem ze Szwecji, którego spotkały w Taize przed piętnastu laty.
4. Plemię mleka sojowego. Są to dzieci 5 proc. najbogatszych Polaków. Tak bogatych, że na śniadanie jedzą siekane przepiórki podawane na podkładzie z szatkowanych Łotyszy. Żadne z nich nie toleruje laktozy - bo mogą sobie na to pozwolić. Uczą się w prywatnych szkołach, gdzie z całą powagą wykłada się takie przedmioty jak Origami i Haiku. Często pytają rodziców, dlaczego ogrodnik, który tak ciężko pracuje w ich ogrodzie, nie ma samochodu z podgrzewanymi skórzanymi siedzeniami i kuloodpornymi szybami. Przecież ich starszy brat, który bierze heroinę i nigdy nie wstaje przed drugą po południu, ma dwa tego rodzaju pojazdy? Mówią płynnie po angielsku, japońsku oraz niemiecku i za dziesięć lat, gdy wam stuknie czterdziestka a im - dwadzieścia, będą prowadzili firmę, która was zatrudni.
Tłum.: A.L. i M.P.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Irlandczyk w Polsce
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze