Artykuły
Samorząd: Radny dziękuje, choć zarobi mniej
Publikacja: Środa, 16 - Październik 2013r. , godz.: 10:42
Część ratowników Prudnickiego Centrum Medycznego nie podpisała porozumienia w sprawie cięć płac i spotka się ze swoim pracodawcą w sądzie.
Reszta załogi zarobi od 200 do 400 zł brutto mniej niż dotychczas. Jednym z ratowników pogotowia jest radny powiatowy Damian Szepelawy. Ponieważ stosunek pracy radnego jest z umocowania prawa chroniony, w przypadku Szepelawego miała się wypowiedzieć rada. Do głosowania jednak nie doszło, bo sam zainteresowany ostatecznie przystał na propozycję zarządu spółki. Co więcej, podczas ostatniej sesji podziękował prezesowi Anatolowi Majcherowi za "mniejsze zło", albowiem redukcja wynagrodzenia w pierwotnej wersji miała być znacznie dotkliwsza. Zdaniem komisji rewizyjnej, która badała sprawę, szefostwo PCM-u wręczając Szepelawemu wypowiedzenie warunków umowy o pracę przed zawiadomieniem Rady Powiatu i uzyskaniem jej stanowiska, naruszyło zapisy ustawy o samorządzie powiatowym. Ponadto komisja stwierdziła, że uzyskane oszczędności z tytułu obniżenia pensji ratowników medycznych nie poprawią znacząco kondycji finansowej spółki. Ta cięcia tłumaczyła właśnie trudną sytuacją ekonomiczną. (w)Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze
