Artykuły
Remont kościelnej wieży: Blaszana kula, zalutowana tuba, dokumenty pisane gotyki
Autor: RYSZARD NOWAK.
Publikacja: Środa, 9 - Październik 2013r. , godz.: 12:34
W latach poprzednich, w ramach prac remontowych bialskiej świątyni parafialnej p.w. WNMP, nieżyjący już proboszcz - kamilianin, o. Ernest Szlegier zadbał o wymianę dachówek na zabytkowym obiekcie miejscowej świątyni. Obecny proboszcz o. Franciszek Bieniek w minionym roku doprowadził do odmalowania ścian na wieży kościoła, wraz z odtworzeniem na jej murach zabytkowych stiuków. Było to zadanie czasochłonne i kosztowne. Na kolejne prace remontowe świątyni przyszło nam poczekać kilka miesięcy.
W sobotę, 6 września, w Białej, w trakcie prowadzenia prac remontowych poszycia kopuły wieży, ściągnięta została blaszana kula i mieszczący się na jej szczycie metalowy krzyż z blaszanym kogutem galijskim. Kula została spuszczona przy pomocy lin. Widoczne są na niej dziury, będące efektem strzelania do kuli przez żołnierzy armii wyzwoleńczej (Armii Czerwonej) w marcu 1945 r.
Elementy zwieńczenia wieży zostały umieszczone (czasowo) do obejrzenia przez wiernych, przy jednym z bocznych ołtarzy w miejscowym kościele parafialnym. Kula ma wysokość 68 cm, a obwód w najszerszym miejscu - 182. Znajdujący się na samym zwieńczeniu wieży krzyż posiada ramiona o rozpiętości 47 cm i razem z zamontowanym kogutem liczy 168 cm wysokości.
Ważąca ponad 12 kg blaszana kula zostanie poddana renowacji, tj. zlikwidowaniu dziur po strzałach z karabinów, następnie poddana konserwacji i pokryta warstwą złota. Renowacji poddany zostanie również krzyż i emblemat koguta, na którym widnieje data z 1853 roku. Następnie wszystkie ściągnięte elementy zostaną ponownie zamontowane na zwieńczeniu wieży. Wewnątrz metalowej, blaszanej kuli mieściła się pamiątkowa zaplombowana tuba, w której znajdowały się stare dokumenty i inne precjoza, umieszczone tam przed wieloma laty.
Zalutowana tuba została komisyjnie otwarta w sali katechetycznej w budynku parafialnym, w obecności m.in. proboszcza bialskiej parafii o. Franciszka Bieńka i kierownika firmy przeprowadzającej remont zwieńczenia wieży - Jerzego Wloki. W tubie umieszczonej wewnątrz kuli stanowiącej zwieńczenie szczytu kopuły kościelnej wieży, znajdowały się pisane odręcznie dokumenty, między innymi dokument w języku łacińskim z pieczęcią ówczesnego proboszcza parafii z 1853 r., dokumenty w gotyckim języku niemieckim, dotyczące historii miasta i parafii w XIX wieku (wystawione przez Urząd Miejski) oraz zapisy nutowe. Gdy zostaną już wykonane tłumaczenia, poinformujemy na łamach gazety o efektach prac w tym zakresie.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze