Artykuły
Zakątki nie do końca malownicze: Mur może kiedyś runąć
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 2 - Październik 2013r. , godz.: 11:43
Wracamy do tematu ul. Łąkowej w Białej.
Nie jest dobrze. Mur przechylony pod dość dużym kątem w stronę drogi może się kiedyś zawalić. Za to jednak odpowiedzialny jest prywatny właściciel i do niego należy zadbanie o bezpieczeństwo.
- Wydaje mi się, że Gmina już się z nim kontaktowała, ale zwrócę się do urzędu, by zrobili to ponownie - zapowiada Władysław Podróżny, prezes spółki Wodociągi i Kanalizacja w Białej. - My nie jesteśmy tu bezpośrednio stroną w sprawie. Moglibyśmy jedynie napisać donos do Inspekcji Nadzoru Budowlanego, tak jak zresztą może to zrobić każdy obywatel.
Spółka zajęła się natomiast koszeniem traw, wyczyszczeniem dróżki, poprawieniem stanu nawierzchni. Na wakacyjnej sesji Rady Miejskiej w Białej interweniowała w tej sprawie radna Elżbieta Malik. Część jej starań doczekało się więc pomyślnego załatwienia. Co będzie z murem - w tym miejscu pojawia się odwieczny problem komunikacji na linii urzędnik-prywatny właściciel (rzecz dość popularna, zwłaszcza w kontekście szpecących czy wręcz niebezpiecznych pustostanów).
- Na końcu ul. Łąkowej znajduje się oczyszczalnia, wykonujemy więc pewne prace związane z tym deptakiem między działkami (pojęcie drogi jest tu nieco przesadzone) - uśmiecha się Władysław Podróżny.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze