Artykuły
SP w Szybowicach: Orlęta Lwowskie patronem szybowickiej szkoły
Autor: FRANCISZEK DENDEWICZ.
Publikacja: Środa, 21 - Sierpień 2013r. , godz.: 12:46
W środę 26 czerwca Rada Miejska w Prudniku jednomyślnie poparła uchwałę o nadaniu Publicznej Szkole Podstawowej w Szybowicach imienia "Orląt Lwowskich".
Z inicjatywą wyboru patrona szkoły wyszli uczniowie. Dokonano go zgodnie z procedurą opracowaną we wrześniu ubiegłego roku. Do końca grudnia 2012 r. przyjmowano zgłoszenia kandydatur na patrona. Uczniowie, zespoły klasowe, rodzice oraz nauczyciele zgłosili jedenaście propozycji: Orląt Lwowskich, Jana Pawła II, Marii Kownackiej, księdza Ludwika Rutyny, Janusza Korczaka, św. Stanisława Kostki, Jana Brzechwy, Marii Curie - Skłodowskiej, Lecha Kaczyńskiego, Zawiszy Czarnego i Małego Powstańca Warszawskiego. Na apelu szkolnym, lekcjach wychowawczych, gazetkach ściennych i na stronie internetowej szkoły przybliżono informacje o każdej ze zgłoszonych kandydatur. Dla rodziców dodatkowo przygotowano Biuletyn Szkolny, informujący o każdym z nich i o ewentualnych związkach z Szybowicami. A ze szkołą i Szybowicami był związany ks. Ludwik Rutyna, pierwszy powojenny proboszcz parafii rzymskokatolickiej w Szybowicach i nauczyciel katechezy, Maria Kownacka, która w latach 60. ubiegłego wieku przez tydzień gościła w szkole i dla niej dzieci wystawiały spektakle teatralne na podstawie jej utworów oraz Orlęta Lwowskie, jako symbol związków najstarszych mieszkańców Szybowic z Kresami Wschodnimi, o które wielu z nich walczyło w latach 1918-1921 oraz 1939-1945.
W dniach 22-24 stycznia 2013 r. odbyła się pierwsza tura głosowania. W jej wyniku wyłoniono trzy kandydatury: Orląt Lwowskich, Jana Pawła II oraz ks. Ludwika Rutyny, spośród których w kolejnym głosowaniu w dniach 15-18 kwietnia uczniowie, rodzice i nauczyciele zdecydowali, że patronem szkoły zostały Orlęta Lwowskie, które otrzymały 60 proc. głosów. W maju został złożony wniosek do Rady Miejskiej w Prudniku z prośbą o prawne usankcjonowanie wyboru patrona w drodze uchwały.
Orlęta Lwowskie mocno są wpisane w historię wielu rodzin zamieszkujących ziemię prudnicką. W książce "Lwowskie Orlęta. Czyn i legenda" profesor Stanisław Sławomir Nicieja przywołuje poznaną dzięki prudniczance Barbarze Dufrat historię Orlątka Jana Dufrata, ucznia szkoły powszechnej, urodzonego w 1906 r., który zginął 9 listopada 1918r. w wieku 12 lat, w dniu, w którym nastąpiła przerwa w walkach. "Przybiegł do domu, do rodziców, aby spożyć posiłek. I gdy wchodził do sieni, trafiła go jakaś zabłąkana kula. Wszedł i powiedział: "Tato, dostałem kulkę". Został ranny w brzuch. Zaniesiony został na drzwiach do szpitala i tam operował go doktor Litwinowicz. Po operacji Janek poprosił o mleko. Będące przy nim jego matka i babka zdziwiły się, że lekarz zezwolił na to. Po chwili zorientowały się, że umierającemu się nie odmawia. Po wypiciu mleka zmarł". Został pochowany na Cmentarzu Obrońców Lwowa w kwaterze XV, w grobie nr 1331. Zapewne i inni mieszkańcy ziemi prudnickiej przybyli z Kresów Wschodnich pielęgnują pamięć o swoich Orlętach Lwowskich, a uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej w Szybowicach będą ją utrwalać przy okazji Święta Szkoły.
Imię Orląt Lwowskich nadane Publicznej Szkole Podstawowej w Szybowicach wzmocni wśród dzieci pamięć o swoich korzeniach rodzinnych, tożsamości narodowej, kulturowej i ponadpokoleniowej, bo jak napisano w uzasadnieniu wniosku do Rady Miejskiej w Prudniku "Orlęta Lwowskie są symbolem najpiękniejszego, najczystszego patriotyzmu, patriotyzmu dzieci, które walczyły o polski Lwów, o miejsce nauki i życia w wolnej Polsce". 18 czerwca podczas wycieczki szkolnej do Warszawy uczniowie z klasy piątej i szóstej oddali hołd pochowanemu pod płytą Grobu Nieznanego Żołnierza nieznanemu z imienia i nazwiska Orlątku, jednemu z patronów szkoły. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze