Artykuły
Komunikacja: Biedroneczko leć do...
Autor: DARIUSZ KOLBEK.
Publikacja: Środa, 21 - Sierpień 2013r. , godz.: 12:31
Leć do Urzędu Miejskiego w Głogówku i zapytaj kto wydał zgodę na tak niebezpieczny wjazd do Biedronki przy ul. Piotra Skargi w Głogówku.
Pod koniec czerwca w Głogówku został oddany drugi w mieście sklep " Biedronka". Jego otwarcie było od dawna oczekiwane. Prace związane z budową, z dostosowaniem wjazdu były obserwowane przez osoby tam przechodzące, czy przejeżdżające samochodami. Budowa ta była tematem wielu rozmów. W dzień otwarcia parking obok "Biedronki" był pełen aut, a ci co nie znaleźli na nim miejsca, stawiali swoje samochody na uliczkach w pobliżu, co nie zawsze podobało się osobom dojeżdżającym do swoich posesji.
Oczywiście w ten dzień, w którym promocje były hasłem sztandarowym, to normalne sytuacje. Jednak jeden problem już w ten pierwszy dzień psuł nastroje przybywających tam licznie klientów. Chodzi o wjazd do sklepu od strony ulicy Piotra Skargi. Wjazd ten to majstersztyk sztuki drogowej. Oczywiście w złym słowa tego znaczeniu. Jest on po prostu niebezpieczny.
Wjazd jest za wąski. Patrząc na linie namalowane na wjeździe widać, że coś jest nie tak. Wyraźnie widać, że część ulicy miała przebiegać przez podwórko stojącego tam domu. W dzień otwarcia samochody aby się minąć zjeżdżały na chodnik. Można się zapytać, kto wyraził na to zgodę? Czy osoby projektujące ten wjazd nie widziały tego? Dla bezpieczeństwa postawiono znak, aby rozwiązać ten problem. A przecież z drugiej strony wjazdu jest trawnik i w tym kierunku można było wjazd poszerzyć. Ponadto przejście dla pieszych z tego właśnie powodu ulokowano tak blisko ulicy Piotra Skargi, że pojazdy zatrzymujące się przed przejściem od tej ulicy, mogą stanowić zagrożenie dla jadących pojazdów. Przecież ten zjazd, to zjazd z drogi krajowej. Kto wydał zgodę na taki bubel? Czy Urząd Miejski w Głogówku nie przyglądał się wykonaniu tego wjazdu? Takie pytania są teraz często zadawane przez wiele osób.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze