Artykuły
Samorząd powiatowy - PiS: Dlaczego głosowaliśmy przeciw absolutorium?
Publikacja: Środa, 10 - Lipiec 2013r. , godz.: 11:27
Absolutorium to jedna z najważniejszych uchwał jaką podejmuje się w samorządzie. Głosowanie nad absolutorium to wyraz poparcia lub dezaprobaty dla tego, co rządzący w danej gminie, powiecie zrobili w danym roku budżetowym. W czerwcu Rada Powiatu Prudnik podejmowała uchwałę absolutoryjna dla Zarządu Powiatu.
Podjęcie takiej uchwały jest poprzedzone na sesji absolutoryjnej odczytaniem opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej dotyczącej wniosku komisji, która kontroluje wykonanie budżetu z zewnątrz. W radzie Komisja Rewizyjna po wcześniejszej analizie budżetu przedstawia uchwałę w sprawie wniosku o udzielenie absolutorium Zarządowi Powiatu. Oczywiście na każdej komisji poprzedzającej tę sesję radni analizują wykonanie budżetu i odbywają się głosowania w sprawie udzielenia lub nie udzielenia absolutorium. Komisja Budżetowa ma w tej sprawie zawsze najwięcej do powiedzenia. Tak też było na czerwcowej sesji Rady Powiatu, kiedy podejmowano uchwałę absolutoryjną.
Jak co roku uchwała Komisji Rewizyjnej wnioskująca o udzielenie absolutorium Zarządowi Powiatu, którą odczytał przewodniczący radny Artur Zapała była pozytywna, choć jeden głos (mój) był przeciwny temu. Jak co roku RIO pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu , podobnie przewodniczący Komisji Budżetowej Joachim Mazur przedstawia pozytywne stanowisko tej komisji o wykonaniu budżetu, choć i w tej komisji głosowanie nie jest jednorodne (1 głos przeciw udzieleniu absolutorium). Jeśli chodzi o opinię RIO, no cóż, odnosi się ona do samych liczb, nie wyraża ducha wykonania budżetu za ubiegły rok. Gdyby opinia RIO była wiążąca, to właściwie po co głosowanie nad absolutorium. Wszystko byłoby jasne, instytucja z zewnątrz, której opinia jest niepodważalna wydała opnie, że wszystko jest jak trzeba, w granicach normy. Po co więc głosować? Ale jednak jest wymóg głosowania, czyli sama opinia RIO to za mało.
Opinie komisji stałych Rady Powiatu to już inna sprawa. Tutaj głos bierze to, kto z kim, czyli rządzący oczywiście wsparci opinią RIO starają się przekonać (choć takich wśród radnych na tej sesji już nie ma), że budżet został wykonany właściwie i absolutorium dla Zarządu Powiatu to rzecz oczywista. Oczywiście zarząd to esencja koalicji rządzącej Powiatem, czyli normalna arytmetyka się kłania, kto ma więcej szabel ten ma rację, przynajmniej w głosowaniu. Opozycja to mniejszość, która najwyżej ma prawo to wyrażenia swojej opinii o tym, co jej się nie podoba. Radni Prawa i Sprawiedliwości głosowali zarówno na komisjach jak i na tej sesji przeciw udzieleniu absolutorium dla Zarządu Powiatu. Nie będę przytaczał opinii tych co rządzą powiatem. Ja na sesji zabrałem głos w sprawie udzielenia absolutorium, motywując dlaczego radni Prawa i Sprawiedliwości będą głosować przeciw udzieleniu absolutorium dla Zarządu Powiatu za rok 2012. Oto, opinia jaką przedstawiłem: Oczywiście według tego, co powiedział przewodniczący Komisji Budżetowej pan Joachim Mazur budżet został wykonany, do niczego nie można się przyczepić. Opinia RIO też jest pozytywna. Ja bym chciał inaczej spojrzeć na ten budżet, oceniając go po względem tego, jakie były jego skutki. Drogi powiatowe są w bardzo złym stanie, w roku 2012 nie wykonano żadnego remontu dróg powiatowych (remont ulicy Nyskiej w Prudniku i mostu na niej to skandal, nie mówiąc o utrudnieniach w ruchu), pozorowana reforma powiatowej oświaty, która głównie polega na ograniczeniach zatrudniania lub zwolnieniach nauczycieli, w szpitalu powiatowym (PCM) okazuje się, że jest źle, choć Zarząd Powiatu zawsze mówił co innego, niestety według tego, co powiedział nowy prezes PCM jest inaczej, za to poprzedni prezes wszedł w skład Rady Nadzorczej PCM, w nagrodę. Skargi na Wydział Komunikacji, na starostę (dziwne, niestandardowe wydzwanianie z telefonu służbowego do skarżącego i upominanie go, jakieś dziwne zakłady starosty według skarżącego, pomyślałem teraz o Powiecie jako stawce), skargi na Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie (przypomnę, choć nie dotyczy to tamtego roku, w tym roku nie będzie pieniędzy na fundusz rehabilitacyjny dla dorosłych), a sztandarowe projekty unijne, które zawsze rozdymały nasz budżet, już nie są sztandarowe, a to dzięki nim zarząd miał powody do wychwalania się. Dodając do tego marne wykonanie sprzedaży mienia (w tym sprzedaż 1,84 ha ziemi w okolicy Góreczna i Kazimierza za 18 tys. zł (!), który był drogą powiatową), ogromny wzrost bezrobocia, który może nie bezpośrednio zależy od Zarządu Powiatu, ale projekty realizowane dla bezrobotnych w Urzędzie Pracy widać są nieskuteczne. Same liczby nie oddadzą tego, co za sobą niesie wykonanie tego budżetu, jego ducha, jego złego ducha.
Rada Powiatu w Prudniku przy dwóch głosach przeciw (radni Prawa i Sprawiedliwości - Adrian Standera, Dariusz Kolbek) postanowiła o udzieleniu absolutorium Zarządowi Powiatu w Prudniku.
Dariusz Kolbek
Prawo i Sprawiedliwość
radny Rady Powiatu PrudnickiegoPolecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Listy do redakcji
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze