Artykuły
Wybory miss: Dżokejka z koroną najpiękniejszej
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Czwartek, 27 - Czerwiec 2013r. , godz.: 12:51
Szesnastoletnia Wiktoria Dżugaj została nową Miss Ziemi Prudnickiej. - Jestem zwykłą dziewczyną - mówi o sobie zwyciężczyni.
O koronę ubiegało się 12 kandydatek (w sumie do konkursu zgłosiło się raptem 14). Wybory tradycyjnie już odbyły się podczas Dni Prudnika i podobnie jak w latach ubiegłych przyciągnęły na Rynek liczną publiczność. Najzagorzalsi fani przygotowali nawet transparenty. Dziewczęta zaprezentowały się w pięciu wyjściach, m.in. w sukniach ślubnych, czy kolekcji letniej. Choreografie taneczne przygotowała Aleksandra Jelonek. XVI finał MZP uświetnił występ Michała Kuczyńskiego, laureata III edycji telewizyjnego show talentów "Must Be The Music". Wyboru najurodziwszych panien dokonało kilkunastoosobowe jury, w skład którego weszli m.in. sponsorzy i przedstawiciele lokalnych samorządów. I tak, Miss Ziemi Prudnickiej 2013 została wspomniana Wiktoria Dżugaj, I Wicemiss Angelika Dereń, a II Wicemiss Paulina Mazur. Z kolei tytuł Miss Publiczności (głosowano za pomocą kuponów w cenie 2 zł) przypadł Natalii Chadryś. Koronę swojej następczyni przekazała ustępująca miss Aleksandra Starzyk. W trakcie ogłaszania wyników lało jak z cebra. Jedną z głównych nagród w konkursie był kurs prawa jazdy.
Tegoroczna miss ma 16 lat, 168 cm wzrostu, jej wymiary to: 92-68-90.
- Jestem naturalną brunetką. Nie stosuję żadnych kosmetyków, dzisiaj tylko tak mnie wyjątkowo umalowali, na co dzień jestem zwykłą dziewczyną - mówi Wiktoria Dżugaj. - Bardzo interesuję się jeździectwem i wiążę z tym plany na przyszłość. Od roku trenuję w klubie sportowym "Vital" w Czyżowicach u pana Mariusza Steciury. Na drugich zawodach w życiu zajęłam pierwsze i drugie miejsce, czyli dobrze się zaczęło. Dlaczego konie? To moja pasja od kołyski. Jeżeli jeździectwo nie wypali, pozostają studia, postanowiłam zostać architektem.
Wiktoria wystartowała w konkursie za namową najbliższych.
- Próby zabierały dużo godzin treningów konnych, trzeba było się trochę poświęcić. Atmosfera była bardzo fajna - wyjątkowo podobno w tym roku, wszystkie trzymałyśmy się mocną grupą. Jestem bardzo szczęśliwa, że wygrałam, nie do końca spodziewałam się tego, miałam swoje trzy faworytki, ale nie zdradzę ich imion. Sukces zamierzam świętować z rodziną i chłopakiem - wyjdziemy coś zjeść - kontynuuje uczennica I Liceum Ogólnokształcącego. - Nie za bardzo chcę startować gdzieś dalej, mi to wystarczy, nie chcę być zbytnio sławna, chyba, że w jeździectwie.
Organizatorem wyborów był Prudnicki Ośrodek Kultury, a patronem medialnym m.in. "Tygodnik Prudnicki" - pomysłodawca MZP.
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze