Artykuły
Infrastruktura: Będzie remont drogi między Białą a Krobuszem
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Czwartek, 16 - Maj 2013r. , godz.: 11:51
Odnowiony odcinek drogi plus przedłużenie ścieżki rowerowej - to brzmi kusząco. Pomimo niewątpliwych korzyści, pomysł dopłacania do nieswojej drogi wzbudza wątpliwości.
W 2014 roku ruszy remont kolejnego odcinka drogi wojewódzkiej 414. Chodzi o dwukilometrową część od miejsca, gdzie kończy się obwodnica Białej, do miejsca, gdzie zaczyna się dojazd bezpośrednio do Krobusza. To ostatni, niewyremontowany odcinek w tej części drogi wojewódzkiej, który mocno kontrastuje z sąsiednimi fragmentami.
Tylko we współpracy
Inwestycja pochłonie sumę 4,5 mln zł. Zarząd Województwa Opolskiego postarał się o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2007-2013.
Wkład własny zarządcy drogi wyniesie 675 000 zł. Wiadomo już, że połowę tej kwoty, a więc 337 500 zł zapłaci gmina Biała. Pojawia się zatem podstawowe pytanie: dlaczego samorząd ma dokładać się do drogi, której nie jest zarządcą (choć leży ona na jego terenie)?
Odpowiedź burmistrza Arnolda Hindery jest prosta:
- Gdyby nie nasz udział, prawdopodobnie ten odcinek drogi w ogóle nie zostałby zrobiony.
Zarząd Województwa Opolskiego podjął w zeszłym roku uchwałę w sprawie przyjęcia ogólnych zasad realizacji zadań na podległych mu drogach. Dowiadujemy się z niej, że poszczególne inwestycje będą wymagały współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego.
Owa współpraca rozumiana jest jako przekazanie minimum 50% ostatecznych kosztów zadania. Do nich natomiast zaliczają się nie tylko same prace budowlane, lecz także wykonanie dokumentacji, wykup gruntów, nadzory zewnętrzne, badania czy ewentualne roboty dodatkowe.
Ważny szlak komunikacyjny
Konieczność partycypacji w kosztach zarząd uzasadnia dużymi potrzebami w zakresie inwestycji przy ograniczonych środkach budżetowych.
Na słynne zapytanie: "Pomożecie?" gmina Biała odpowiedziała twierdząco. Poprzez stosowną uchwałę rady miejskiej.
"Droga wojewódzka nr 414 stanowi połączenie stolicy województwa i granicy polsko-czeskiej, przez co stanowi ważny szlak komunikacyjny województwa - czytamy w uzasadnieniu. - W latach poprzednich, przy pomocy środków z Unii Europejskiej, zmodernizowano większą część odcinka, przebiegającego przez tereny Gminy Biała, łącznie z budową obwodnicy miasta".
Tylko odcinek pomiędzy wsią Krobusz i tzw. włączeniem obwodnicy pozostał nietknięty.
"Wykonanie go leży w interesie gminy i jej mieszkańców, biorąc pod uwagę polepszenie jakości drogi oraz zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów poprzez budowę ścieżki rowerowej. Zakończenie modernizacji pozwoli na stworzenie dobrego połączenia drogowego, co przyczyni się do zwiększenia dostępności gminy" - czytamy w dalszej części uzasadnienia.
Jednak nie wszyscy radni pozytywnie zapatrywali się na pomysł udzielenia pomocy finansowej samorządowi wojewódzkiemu.
- Nie po to zamykaliśmy szkoły, żebyśmy teraz przeznaczali ponad 300 tys. na nie swoją drogę - wyraził swój sprzeciw Leonard Peszel, wiceprzewodniczący bialskiej rady miejskiej.
Ciąg dalszy ścieżki rowerowej
Odcinek drogi wojewódzkiej będzie remontowany od 2014 roku. Wymaga to zatem zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Biała na lata 2013-2027.
Jeśli chodzi o zakres prac, obejmą one nie tylko wykonanie nowej nawierzchni, ale także ścieżki rowerowej. To ogromny plus, gdyż w chwili obecnej urywa się ona w polu, właśnie przed czekającym na remont odcinkiem.
Tworzenie ścieżek rowerowych wiąże się z dużymi nakładami finansowymi (wykup gruntów od właścicieli), co znacznie zwiększa koszty przebudowy tego niewielkiego w gruncie rzeczy odcinka drogi wojewódzkiej.
Jeśli zaś chodzi o stan owego dwukilometrowego fragmentu, jest on kiepski, ale nie tragiczny. Gdyby chodziło o drogę powiatową czy gminną, znalazłaby się ona w planach inwestycyjnych gdzieś na szarym końcu (za punkt odniesienia weźmy choćby opisywany w "TP" 15/2013 stan dróg dojazdowych do Nowej Wsi Prudnickiej, należących do starostwa).
W przypadku drogi wojewódzkiej 414 chodzi jednak o trasę przelotową, która sukcesywnie remontowana jest na kolejnych odcinkach. Pamiętamy realizowane w poprzednich latach przebudowy odcinków w okolicach Krobusza, Łącznika, Smolarni czy Dzikowa. Miejmy nadzieję, że na każdy fragment tej ważnej drogi w końcu przyjdzie pora.
Wołają o remont
Tematem otwartym jest ciągle aleja lipowa między Lubrzą a Dobroszewicami. Budowa obwodnicy, pozwalającej ominąć drzewa (z chrząszczem na pokładzie) nadal stanowi wielką niewiadomą.
Z kolei droga od Lubrzy do Prudnika - gdyby tylko potrafiła, wołałaby o remont. Pozostaje więc czekać, aż Zarząd Województwa Opolskiego zwróci się do wójta Lubrzy w sprawie partycypacji w kosztach. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze