Artykuły
Nasze rzeki: Zagrożenie powodziowe minęło
Autor: STANISŁAW STADNICKI.
Publikacja: Środa, 17 - Kwiecień 2013r. , godz.: 11:47
Główne rzeki ziemi prudnickiej znów postraszyły. Szczęśliwie tym razem obyło się bez podtopień. Najgorzej było na Osobłodze w Racławicach Śląskich, gdzie tylko 20 centymetrów brakowało do przekroczenia stanu alarmowego.
W nocy z piątku na sobotę w Racławicach Śląskich poziom rzeki Osobłogi wynosił 300 centymetrów, najwięcej w ostatnim roku. 20 centymetrów brakowało do przekroczenia stanu alarmowego. Przy nim woda rozlewa się na niżej położone łąki. Szczęśliwie skończyło się tylko na strachu.
To właśnie tereny gminy Głogówek najbardziej narażone są na podtopienia, ponieważ tuż przed granicą państwową łączą się ze sobą wody rzeki Prudnik i Osobłogi.
Na rzece Prudnik panował względny spokój. Poziom wody przekroczył jedynie stan ostrzegawczy. Do stanu alarmowego w najbardziej krytycznym momencie brakowało ponad pół metra.
Woda podnosiła się także w Rep. Czeskiej, ale tam nie notowano nawet pierwszych stanów zagrożenia powodziowego. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze