Artykuły
Basen na Jasionowym Wzgórzu: Z woli radnych
Autor: ANDRZEJ DEREŃ.
Publikacja: Środa, 10 - Kwiecień 2013r. , godz.: 11:39
Radny Jan Roszkowski podczas sesji Rady Miejskiej 27 marca poruszył temat budowy hali sportowej z basenem na Jasionowym Wzgórzu. Jest przeciwny tej inwestycji w czasach kryzysu.
Jak sam powiedział jego interpelacja zmierzająca do wstrzymania się z budową centrum sportowego jest spóźniona, ponieważ gmina ogłosiła już przetarg na wykonanie tej inwestycji. Złożony został również wniosek o dofinansowanie zadania z Totalizatora Sportowego.
- Gmina Prudnik jest w tej chwili zadłużona na około 45 milionów złotych - argumentował podczas sesji radny, dodając że w gminie są bardzo wysokie podatki lokalne i szykują się podwyżki innych opłat dla mieszkańców. Radny dodał, że szczegółowe plany budowy centrum nie zostały przedstawione członkom komisji budownictwa rady, mimo tego, że on sam zwracał się o to kilka razy.
KOMENTARZ
Żal, że to nie 2012 rok
[[autor]]ANDRZEJ DEREŃ[[/autor]]
Zgadzam się z większością argumentów radnego Jana Roszkowskiego, zwłaszcza w części dotyczącej złego okresu, w jakim samorząd rusza z wielomilionową inwestycją. Rozsądek podpowiada, żeby inwestycje za własne pieniądze, w okresie kryzysu gospodarczego w Europie, nie mające charakteru pierwszej potrzeby, odłożyć na lepsze czasy.
Żałuję jednak, że radni nie podjęli publicznej dyskusji na temat basenu najpóźniej w ubiegłym roku, jeszcze przed głosowaniem tegorocznego budżetu. Czy realizować inwestycję obiecaną przed kilku laty społeczeństwu, czy wstrzymać się, a może zmienić jej zakres? Dzisiejsze uwagi rzeczywiście są spóźnione i są echem nie czujności radnych, a spotkania burmistrza z przedstawicielami prudnickiego biznesu i późniejszymi publikacjami w prasie.
Radny przypomniał, że koncepcja basenu z halą powstała jeszcze w 2006 r., kiedy to samorząd był w lepszej sytuacji finansowej od obecnej. Były burmistrz zwrócił również uwagę na długi, bo 5-letni okres trwania inwestycji, który może podwyższyć całkowity koszt zadania o ponad obecnie zaplanowane 13 mln zł.
- Koniec kadencji się zbliża, dlaczego naszym następcom mamy zostawiać taki kłopot? - pytał radny Roszkowski.
Zamiast centrum z basenem radny zaproponował, żeby gmina zleciła opracowanie nowej koncepcji ograniczającej się do budowy szkolnej hali sportowej dla uczniów "jedynki", czyli inwestycji za znacznie mniejsze pieniądze od obecnie planowanej.
Burmistrz Franciszek Fejdych odpowiadając radnemu powiedział, że czuje się jak policjant, który jako jedyny broni wcześniej przyjętych planów i zamierzeń: - Przecież ja mam uchwały rady miejskiej z tego i poprzedniego roku, sprzed dwóch i trzech lat, gdzie ciągle basen na Jasionowym Wzgórzu funkcjonuje. Kto podejmował te uchwały? Burmistrz Prudnika? Samodzielnie?
Burmistrz zaproponował, by radni - jeśli taka jest ich wola - wykreślili budowę basenu z budżetu gminy.
- Czy ta rada nie uchwali czegokolwiek pan nie przedłoży? - ripostował radny. - Koalicja ma taką większość, że ona wszystko uchwali. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze