Artykuły
Będzie chodnik: Droga w Rzepczach wśród priorytetów
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 6 - Marzec 2013r. , godz.: 11:28
Wojewódzka "czterysta szesnastka" ma kiepskie statystyki pod względem wypadków. Chodzi jednak nie tylko o stan nawierzchni.
Mieszkańcy Rzepiec (przez które droga przelatuje) od dawna domagają się zrobienia chodnika. Pojawiła się na to realna szansa. Samorząd województwa opolskiego opracował "Wieloletni Plan Rozwoju Sieci Dróg Wojewódzkich". Jednym z załączników do planu jest "Lista zadań priorytetowych, przewidzianych do realizacji po 2014 roku", a tam - uwaga, uwaga! - już na trzecim miejscu znajduje się: "Rozbudowa drogi wojewódzkiej 416 na odcinku Pietna-Ściborowice-Rzepcze".
Koszty całościowe oszacowano na 16 mln zł, zaś potrzebę przeprowadzenia tego pożytecznego przedsięwzięcia uzasadniono koniecznością poprawy bezpieczeństwa i komfortu.
O ile komfort to pojęcie subiektywne, o tyle w kwestii bezpieczeństwa (a właściwie jego braku) mamy pewne statystyki. Dane za 2010 rok (dla całej drogi) mówią o 15 wypadkach, w których 4 osoby poniosły śmierć, zaś 16 zostało rannych.
Jak wiemy, statystyki nigdy do końca nie opiszą zjawiska. Przemawiają jednak do wyobraźni, a także do... policji i urzędników. Jak wiemy, dopóki nie zaistnieją tzw. "zdarzenia", trudno przekonać decydentów, że dana droga, budynek czy drzewo stwarzają zagrożenie.
Przedstawione powyżej statystyki dotyczą całej drogi, która ciągnie się od Krapkowic, poprzez Głogówek, Głubczyce i Kietrz, aż do Raciborza. Pozostając jednak na gruncie gminy Głogówek, przypomnijmy, na czym problem polega.
Na odcinku drogi 416, która przebiega przez Rzepcze, brakuje chodnika. Osoby, które poruszają się tamtędy, chcąc dostać się np. na przystanek, do sklepu (tudzież do znajdujących się przy tej przelotowej drodze) domów, muszą poruszać się poboczem. A kierowcy - wiadomo - lubią wciskać sprzęgło do samej podłogi. I robi się niebezpiecznie.
To problem, który przerabia niejedna nie leżąca na uboczu wieś. Na sąsiedniej stronie "TP", w wywiadzie z sołtysem Krobusza (gmina Biała) czytamy o bezowocnych próbach "załatwienia’ fotoradaru dla przelotowej wojewódzkiej 414. Ostatecznie znajduje się tam jedynie elektroniczny pomiar prędkości (jego widok robi na kierowcach z "ciężką nogą" takie samo wrażenie, jak widok licznika we własnym samochodzie).
O stworzenie chodnika przy drodze przez Rzepcze od dawna zabiega radny gminy Głogówek Marek Pelka. W zeszłym roku - jak zaznaczał choćby na sesji grudniowej - odbywał on rozmowy z wicemarszałkiem Tomaszem Kostusiem, ten zaś obiecał pomóc. Nadzieja, iż stanie się to już w 2013 roku okazała się jednak płonna. Tworzenie chodnika może zacząć się dopiero po 2014. Wystartuje wtedy okres napływania nowych unijnych środków.
Jednak najprawdopodobniej już w 2013 roku rozpocznie się tworzenie dokumentacji technicznej dla drogi przechodzącej przez Rzepcze. Pamiętamy jednak, że sfinansowaniem tejże dokumentacji miała zająć się gmina Głogówek. Chodzi o przekazanie samorządowi wojewódzkiemu (w formie dotacji) kwoty od 100 do 150 tys. Radny optował podczas grudniowej sesji, aby środki te zostały zabezpieczone w budżecie już w 2013 roku. Okazało się jednak, że nie jest to na razie możliwe. W 2014 - czemu nie. Na razie jednak wszystkim zajmie się urząd marszałkowski.
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze