Artykuły
Szansa na duże pieniądze: Projekt na dokończenie rewitalizacji parku i nie tylko
Autor: ANDRZEJ DEREŃ.
Publikacja: Środa, 6 - Marzec 2013r. , godz.: 10:27
Gmina Prudnik złożyła wniosek na projekt związany z dokończeniem odnowy Parku Miejskiego. Ale zakres zaplanowanych prac jest znacznie szerszy.
Odnowa parku to nie tylko dokończenie remontu alejek. Celem zadania będzie przywrócenie "zielonym płucom" Prudnika walorów przyrodniczych. Obecny park to skupisko drzew, częściowo wyrośniętych samosiewów, z bardzo zniszczonym poszyciem bez zadbanych, cennych gatunków niskiej roślinności, nadającej mu kolorytu. W zasadzie duża część parku ma charakter nie parku, a lasu parkowego. To się zmieni.
Oprócz tego projekt zakłada budowę ścieżki pieszo-rowerowej ze śródmieścia do sanktuarium św. Józefa, dzięki której zlikwidowany zostanie problem niebezpiecznego poruszania się po wąskiej drodze pojazdów samochodowych, pieszych i rowerzystów, szczególnie uciążliwe w dni wolne, świąteczne, podczas uroczystości religijnych i imprez rekreacyjnych.
Powstanie również alternatywna ścieżka do sanktuarium, doskonale znana starszym prudniczanom od strony ul. Łuczniczej i obok rzeki Prudnik. Obecnie, wskutek częściowego ograniczenia w poruszaniu się tamtędy - ogrodzenie prywatnej posesji, prudniczanie przestali tam chodzić.
Zbudowane ścieżki wpisują się tematycznie w sięgającą XIX wieku tradycję promenad, które łączyły Prudnik z Lasem Prudnickim. Promenady zaczynały się przed budynkiem królewskiego gimnazjum (obecnie I LO), po czym otaczały park i dalej rozdzielały się na oddzielne odcinki: ul. Wyszyńskiego, Lipową, Poniatowskiego, Dąbrowskiego. Wytyczono również promenady w północnej części miasta (ul. Mieszka I, Sportowa). Ich reliktami są obecne ulice, alejki, stare drzewa oraz przyzwyczajenia prudniczan, którzy niejako "podświadomie" korzystają z nich w celach rekreacyjnych.
Kolejnym zadaniem projektu jest odnowa małego parku przy ul. Poniatowskiego, zwanego popularnie "Małpim Gajem". Park ma odzyskać wzmiankowane w połowie XIX w. Święte Źródło. Było to ujęcie wody, które w późniejszym czasie zostało zintegrowane z miejskim systemem wodociągowym, a "wypływ" wody zlikwidowany.
Projekt przewiduje również prace przy adaptacji placu obok sanktuarium na cele organizacji imprez masowych. Z roku na rok rośnie liczba organizowanych tam spotkań i obecna infrastruktura nie nadąża za potrzebami organizatorów i uczestników.
Podczas prac nad projektem mówiono również o przywróceniu pierwotnej funkcji stacji meteorologicznej, czyli "pogodynki" stojącej przy skrzyżowaniu Pl. Szarych Szeregów z ul. Gimnazjalną. Jeszcze po wojnie były w niej urządzenia pomiarowe, później funkcjonowała tam gablota LPŻ, w końcu trafiła do jej wnętrza figura Pana Jezusa.
Do historii tego ciekawego urządzenia jeszcze powrócimy.
Projekt realizowany jest wspólnie z samorządami gmin Głuchołazy, Głubczyce, Branice i Kietrz oraz powiatu głubczyckiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2014 - 2020. Tytuł jak na unijne przedsięwzięcia przystało, jest skomplikowany: "Ograniczenie antropopresji na różnorodność biologiczną, dziedzictwo kulturowe i historyczne - zrównoważony rozwój obszaru Gór Opawskich i Bramy Morawskiej".
- Koordynację i nadzór nad prawidłową realizacją dla całości projektu sprawować będzie gmina Prudnik oraz każdy z partnerów w zakresie dotyczącym realizacji zadania na terenie własnej gminy - wyjaśniał podczas lutowej sesji Rady Miejskiej burmistrz Franciszek Fejdych. - Jeżeli projekt zostanie zakwalifikowany do dofinansowania zakładamy, że jego realizacja nastąpi w latach 2014 - 2017.
Wartość projektu, podzielona na wszystkich partnerów, szacowana jest na kwotę 38 milionów złotych, z czego UE dofinansuje 30 milionów. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze