Artykuły
Śladem naszych artykułów: Węgier skazany
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 6 - Marzec 2013r. , godz.: 10:22
4 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby lat 10 - taką karę wymierzył Sąd Okręgowy w Warszawie Gyuli K., który oszukał kilkanaście tysięcy polskich podmiotów na 5 milionów złotych.
Ponadto 39-letni obywatel Węgier został zobowiązany do naprawienia szkody wszystkim pokrzywdzonym, którzy złożyli wnioski o zwrot pieniędzy. Gdy proceder ujrzał światło dzienne Prokuratura Rejonowa w Prudniku, która prowadziła śledztwo, zabezpieczyła na koncie mężczyzny ok. 2 mln zł.
Jesienią 2006 roku Gyulia K. rozesłał do firm i instytucji na terenie naszego kraju ponad 600 tysięcy rachunków łudząco przypominających wyglądem te, które wówczas wystawiała TP S.A. Na każdym z nich do zapłaty była kwota 387,35 zł. Kilkanaście tysięcy osób przelało pieniądze, nie czytając na odwrocie faktury informacji napisanej małym druczkiem, że jest to tylko oferta umieszczenia reklamy z adresem w internetowej bazie danych Publikacji Polskiej Telefonii. Usługi nigdy nie zostały wykonane. Podejrzeń o oszustwie jako pierwszy nabrał personel jednego z przedszkoli pod Prudnikiem.
- Sprawa ta wychodziła ponad nasze możliwości, ale daliśmy sobie radę - podkreśla z satysfakcją Jacek Placzek, szef prudnickiej prokuratury. - Zgromadziliśmy w niej 280 tomów akt, a sam akt oskarżenia liczył 1.500 stron.
Śledczy dotarli do ok. 12 tys. poszkodowanych. Skorzystali z pomocy prawnej Węgier, Cypru oraz Stanów Zjednoczonych. Zaangażowany był też Interpol. Oskarżony przyznał się do winy i wniósł o dobrowolne poddanie się karze. Stołeczny sąd przychylił się do wniosku prokuratury. Wyrok jest już prawomocny.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Sądy, prokuratura, wyroki
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze