Autor: ANDRZEJ DEREŃ.
Publikacja: Czwartek, 7 - Luty 2013r. , godz.: 09:25
KOMENTARZ
Z naszego punktu widzenia odrębność byłaby najlepszym rozwiązaniem
[[autor]]MAŁGORZATA SKOWRONEK[[/autor]]
Jeśli chodzi o pytanie dotyczące przeniesienia biblioteki do budynku na ulicy Mickiewicza, a co za tym idzie reorganizacją polegającą na likwidacji filii nr 1 z chwilą otwarcia nowej siedziby, to zgodnie z moją najlepszą wiedzą jest to rozwiązanie korzystne i dla czytelników i dla bibliotekarzy, ponieważ poprawią się warunki pracy. Przy okazji chciałabym podkreślić, że uchwała Rady Miejskiej dotycząca zamiaru likwidacji podaje termin 31 sierpnia jako pierwszy możliwy, co jest konieczne do przeprowadzenia pełnej procedury administracyjnej związanej z reorganizacją.
Znacznie bardziej skomplikowana jest odpowiedź na pytanie o powstanie Prudnickiego Ośrodka Kultury i Bibliotek w Prudniku, ponieważ należy tu uwzględnić zarówno wartość nadrzędną, jaką jest dobro osób korzystających z usług bibliotecznych, jak i interesy samych bibliotekarzy. W dniu 31 stycznia Rada Miejska podjęła uchwałę intencyjną w sprawie połączenia dwóch prudnickich instytucji kultury w jedną "przy zachowaniu autonomii poszczególnych placówek z jedną obsługą administracyjno-techniczną". Oczywiście sytuacją najkorzystniejszą z naszego punktu widzenia byłoby zachowanie odrębności MiGBP oraz POK-u. Bibliotekarze, zwłaszcza starsi, pamiętający lata kiedy obie Instytucje działały wspólnie, wyrażają obawy dotyczące marginalizacji działalności bibliotecznej na rzecz pracy oświatowo-kulturalnej oraz niekorzystnych dla nich reorganizacji. Niepokój pogłębiają negatywne opinie pracowników tego typu placówek umieszczane na forach bibliotekarskich. Niemniej można również wskazać placówki, łączące nie tylko działalność sensu stricte kulturalną i biblioteczną, ale też sportową, z których pracy zadowoleni są zarówno odbiorcy usług jak i pracownicy. Dlatego też bardzo dużo zależy od uregulowań prawnych działania Instytucji.