Artykuły
Poszukiwania: Pozostawił list pożegnalny
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 9 - Styczeń 2013r. , godz.: 11:01
Wzmożone siły prudnickiej policji cały wieczór i noc szukały szefa jednego z miejscowych stowarzyszeń.
Mężczyzna pozostawił bliskim list pożegnalny i "zapadł się pod ziemię". Zrozpaczona żona niezwłocznie zgłosiła zaginięcie 54-letniego męża na komendę.
- W poszukiwaniach brał udział również przewodnik z psem tropiącym - opowiada st. sierż. Andrzej Spyrka, oficer prasowy KPP.
Nad ranem około godz. 6.00 zaginiony sam wrócił do domu.
- Był pod działaniem alkoholu - kontynuuje sierżant Spyrka. - Dziwnie się zachowywał, nielogicznie wypowiadał.
Powiadomieni o wszystkim policjanci zabrali mężczyznę do Prudnickiego Centrum Medycznego, skąd następnie został on przewieziony do szpitala psychiatrycznego w Opolu.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze