Artykuły
Wiata na przystanku: Nie ma, ale będzie
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 2 - Styczeń 2013r. , godz.: 01:49
Jak zapowiadano, tak poczyniono. Przystanek komunikacji miejskiej wrócił na Plac Szarych Szeregów w Prudniku (naprzeciwko gimnazjum). Na czas prac rewitalizacyjnych znajdował się przy ulicy Traugutta, a trasa autobusu wiodła okrężnymi ulicami Szkolną i Młyńską.
Niby wszystko jest po staremu, ale pasażerom czegoś jednak brakuje. Brakuje wiaty.
- Nie ma na czym usiąść i gdzie się schronić przed opadami - narzeka pani Stefania, która z dobrodziejstwa komunikacji korzysta nawet kilka razy w tygodniu. - Być może zlikwidowali, żeby ten bezdomny tutaj nie spał... - snuje domysły.
Sekretarz Urzędu Miejskiego Marek Radom zapewnia, że wróci i wiata. Niebawem. Odświeżona lub całkiem nowa. A co do pana Tadeusza, który dał się poznać jako mieszkaniec przystanków, przypominany, że ten od ponad miesiąca żyje w jednym z domów pomocy społecznej w sąsiednim powiecie i - jak udało nam się ustalić - chwali sobie nowe lokum.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze