Artykuły
Kłopoty z drogami: Pożal się, Boże...
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 21 - Listopad 2012r. , godz.: 11:24
"Najgorszą drogą" nazwał radny Mariusz Wdowikowski tę prowadzącą z Głogówka do Szonowa. Określenia "pożal się Boże" użył z kolei Władysław Kuzak, również radny, w odniesieniu do drogi z Wierzchu na Mionów. Infrastruktura to powracający temat. Nie mogło go więc zabraknąć podczas ostatniej głogóweckiej sesji.
Jak to z drogami bywa - problemy są dwa. Po pierwsze, w kompetencji której władzy leży dany odcinek, a po drugie - najważniejsze - skąd wziąć na to pieniądze. A tych zwykle brakuje.
Jeśli chodzi o drogę z Wierzchu do Mionowa, o którą walczy wyraźnie już zniecierpliwiony radny Władysław Kuzak, należy ona do gminy. Burmistrz Andrzej Kałamarz nie zapowiada jednak gruntownego remontu drogi, przynajmniej nie w najbliższym czasie. Jest natomiast szansa na załatanie dziur, w przyszłym roku. Zawsze to coś.
Jeśli zaś chodzi o odcinek z Głogówka do Szonowa, wymieniony przez Mariusza Wdowikowskiego, który - jak sam zaznaczył - sporo jeździ po Polsce i ma porównanie (w tym przypadku na niekorzyść wymienionej drogi), należy ona do władz wojewódzkich. Gmina Głogówek wystosowała w tej sprawie pismo do ZDW i czeka na odpowiedź. Na pewno poznamy ją na jednej z najbliższych sesji. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze