Artykuły
Pomysł: Ławeczka dla sklepikarza
Autor: BARTOSZ SADLIŃSKI.
Publikacja: Środa, 3 - Październik 2012r. , godz.: 11:25
W maju zakończono rewitalizację ulicy Mickiewicza w Głogówku. Wykonano kostkę brukową, pojawiły się nowe latarnie, kosze na śmieci, podjazdy dla niepełnosprawnych, ławeczki. No właśnie, jeśli chodzi o ostatnie z wymienionych, radna Gabriela Nizińska zaproponowała niedawno, by nieco zmienić ich ułożenie.
Zdaniem pani Gabrieli zostały one usytuowane niewłaściwie. Zgrupowano je w skupiskach, oddalonych od siebie.
- Pomiędzy nimi pustka - mówiła radna podczas wrześniowej sesji. - Niektórzy sklepikarze nie mają gdzie usiąść, kiedy wychodzą na przerwę.
Gabriela Nizińska zaproponowała więc, w ramach interpelacji, aby rzeczone ławeczki nieco rozrzedzić i rozmieścić tak, by każdy był zadowolony.
Burmistrz Andrzej Kałamarz (do którego owe zapytanie było bezpośrednio skierowane) nie wyraził aprobaty dla kompozycyjnego pomysłu radnej.
- Rewitalizacja ul. Mickiewicza została już zakończona - informował w odpowiedzi na interpelację i zaznaczał, że niemożliwe jest, w chwili obecnej, rozgrzebywanie czy przestawianie czegokolwiek.
Temat wzbudził wśród niektórych radnych rozbawienie. Chodzi konkretnie o przyczynek do ewentualnego przestawiania ławek, a więc troskę o komfort sklepikarzy podczas przerwy.
- Można nawet flirtować - żartowała radna Barbara Grzegorczyk.
- Swoją drogą jest to niepokojące, że osoba, prowadząca własną działalność ma tyle czasu wolnego - dorzucił z uśmiechem radny Andrzej Wawer (mający zresztą własną firmę).
Na żartach się zatem skończyło. Ławki zostaną, jak były.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze