Artykuły
Sport: Strażacy LEJĄ także na boisku
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 12 - Wrzesień 2012r. , godz.: 11:47
Samorządowcy i mundurowi mierzyli swe siły w III Turnieju Integracyjnym w piłce nożnej. I tym razem nie zabrakło woli walki, pięknych akcji, efektownych parad bramkarzy i wielu goli.
Na murawie stadionu miejskiego w Prudniku w nietypowej roli można było zobaczyć tych, którzy na co dzień ratują ludzkie życie, dbają o bezpieczeństwo obywateli czy podejmują kluczowe w lokalnym środowisku decyzje, między innymi burmistrza Franciszka Fejdycha i komendanta powiatowego policji Andrzeja Kłakowicza. Obaj panowie byli filarami defensywy swoich drużyn. Obaj potwierdzili, iż gra w "kopaną" nie jest im obca. W bezpośrednim starciu - 4:2 na korzyść Samorządu. Ekipy obu VIP-ów rozegrały w grupie po jeszcze jednym pasjonującym meczu - z Aresztem Śledczym, którego barw bronił z kolei żegnający się z grodem Woka franciszkanin o. Cyryl Syndonin. Samorządowcy ze swojego pojedynku wyszli zwycięsko 5:3, Policja natomiast, choć prowadziła 2:1 i miała optyczną przewagę na boisku, uległa rywalom 2:3. Grupę A, bez straty punktu i bramki wygrał występujący na turnieju gościnnie zespół Straży Pożarnej z Nysy, który ostatecznie dotarł aż do finału. W nim triumfowali także strażacy, tyle że ci prudniccy (zwycięzcy grupy B). W spotkaniu o brąz broniący mistrzowskiego tytułu Samorząd ograł reprezentację Nadleśnictwa. Ostatnie miejsce zajęła Policja, ale to nie o laury tu głównie chodziło, lecz o dobrą zabawę i oderwanie się choć na chwilę od stresującej pracy.
Inicjatorem zawodów był przed trzema laty dyrektor Aresztu Śledczego w Prudniku Stanisław Isalski.
- Pierwszy pomysł zakładał rywalizację wśród służb mundurowych. Wkrótce jednak dołączyli do nas samorządowcy, a w ubiegłym roku była nawet drużyna złożona z księży i ministrantów. Poziom sportowy stale wzrasta. Równolegle, w sezonie zimowym gramy na hali. Na dzień dzisiejszy każdy z uczestników ma swój wkład w organizację, także finansowy, na część kulinarną - mówi dla "TP". - Ludzie poznając się z boiska szybciej mogą załatwić sprawy służbowe, a współpracujemy ze sobą na co dzień na różnych płaszczyznach. Pozytywnych aspektów tej imprezy jest więcej. To wymierny wskaźnik dla burmistrzów, komendantów czy dyrektorów, że mają pracowników sprawnych fizycznie. A jak są sprawni, to i zdrowi, a jak zdrowi, to nie idą na zwolnienie lekarskie itd.
Uczestnicy zawodów, a było ich ponad 100, oraz zaproszeni goście mieli możliwość posilenia się treściowym jadłem - strażacką grochówką i bigosem przyrządzonym przez kucharzy Aresztu Śledczego. Kolejne porcje znikały w mgnieniu oka. Trzeci raz z rzędu dopisała również pogoda.
KLASYFIKACJA
1. Straż Pożarna Prudnik
2. Straż Pożarna Nysa
3. Samorząd Ziemi Prudnickiej
4. Nadleśnictwo Prudnik
5. Areszt Śledczy Prudnik
6. Hasici Bruntal i Krnov
7. Policja PrudnikPowrót do wyboru artykułu +
Komentarze