Artykuły
Szukamy rozwiązań
Autor: JANUSZ WISZNIEWSKI.
Ostatnie miesiące w życiu politycznym Józefa Skiby były pełne zwrotów, naznaczonych porażkami i sukcesami. W poprzedniej kadencji polityk z Głogówka był wiceburmistrzem tego miasta. Podczas wyborów startował na stanowisko szefa gminy, co prawda wygrał z dotychczasowym burmistrzem Janem Menclerem, ale w drugiej turze musiał uznać zwycięstwo Andrzeja Kałamarza. Wyborcy zdecydowali, że zostanie radnym powiatowym, ale nowa koalicja w Radzie Powiatu wybrała go na stanowisko wicestarosty.
- Gratuluję wyboru na stanowisko wicestarosty powiatu. Czy mieszkańcy Głogówka powinni cieszyć się z faktu, że Pan został powołany na to stanowisko?
- Na wstępie chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy oddali na mnie głos w wyborach samorządowych na stanowisko burmistrza jak i radnego powiatowego. Po wyborze na stanowisko wicestarosty powiatu prudnickiego otrzymałem od wielu mieszkańców gratulacje i życzenia owocnej pracy na rzecz powiatu, a zwłaszcza naszej gminy. Zdaję sobie sprawę, że jako reprezentant powiatu muszę traktować wszystkie gminy jednakowo, nie mniej jednak jest kilka spraw, które oczekują od dawna na załatwienie.
Jedną i najważniejszą z nich jest zagospodarowanie obiektów szpitalnych w Głogówku. W najbliższym czasie powstanie tu nowoczesna kuchnia, która będzie obsługiwać kilka szpitali, znajdzie tam zatrudnienie ok. 20 osób. Obiekt tymczasowej byłej przychodni w tym roku zostanie zagospodarowany dla Komisariatu Policji w Głogówku.
W chwili obecnej prowadzimy rozmowy z Urzędem Marszałkowskim nad zagospodarowaniem niedokończonego głównego obiektu szpitala pod cele służby zdrowia.
- Może dzięki Pana stanowisku poprawi się katastrofalny stan dróg powiatowych w naszej gminie?
- Obecny stan dróg powiatowych wymaga dużych nakładów finansowych, aby doprowadzić je do właściwych standardów. Jeżeli miałbym określić zakres ich remontów w poszczególnych gminach, a jestem po dokonanym przeglądzie, to okazuje się, że w najgorszym stanie są drogi w gminach Prudnik, Lubrza i Biała, a są to drogi w ciągu Prudnik - Prężyna - Biała, Prudnik - Dytmarów - Krzyżkowice, Prudnik - Dębowiec. Drogi te praktycznie wymagają gruntownej przebudowy i pod nie będziemy przygotowywać dokumentacje pod projekty unijne. Nieco lepiej się mają drogi powiatowe w gminie Głogówek, które sukcesywnie będą przywracane do właściwego stanu. Szczególnie mam tu na myśli ul. Konopnicką i Młyńską w Głogówku jak i część drogi we wsi Kierpień.
Pilną potrzebą staje się remont 6 mostów na drogach powiatowych w tym trzy w naszej gminie: dwa w Dzierżysławicach i jeden we Wróblinie.
Wstępny szacunek remontu dróg i mostów opiewa na kwotę ok.10 mln zł.
- Czy fakt, że i Pan i starosta "wywodzi" się z Euroregionu Pradziad wpłynie na to, że unijne pieniądze popłyną "szerszą strugą" do powiatu prudnickiego, a tym samym do gminy Głogówek?
- To ile środków unijnych wpłynie do gmin naszego powiatu zależy jedynie od aktywności naszych jednostek, instytucji czy organizacji pozarządowych. Pieniądze unijne przyznawane są pod konkretne dobrze opracowane wnioski uwzględniające współpracę transgraniczną.
Program operacyjny współpracy transgranicznej na lata 2007 - 2013 przewiduje 230mln euro. Fundusze przeznaczone będą na cele inwestycyjne ze szczególnym uwzględnieniem budowy dróg, poprawy ochrony środowiska czy rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Część tych środków w gr. 4,5 - 5 mln euro zostanie wydzielona dla tzw. miękkich projektów służących rozwojowi współpracy transgranicznej i integracji społeczeństwa po obu stronach granicy.
W ramach wsparcia otrzymają projekty ukierunkowane na rozwój inicjatyw społecznych, imprez kulturalnych i rekreacyjno-edukacyjnych podtrzymywania wspólnych tradycji obszarów przygranicznych. Wsparcie będzie ukierunkowane na współpracę organizacji branżowych, organizacji młodzieżowych i wymianę młodzieży.
Polepszenie kontaktów służyć będzie pogłębieniu stosunków pomiędzy społecznościami po stronach granicy.
Mając na uwadze doświadczenie i dotychczasowe duże wykorzystanie środków unijnych Euroregionu PRADZIAD, beneficjenci z naszej gminy będą mogli swobodnie z nich korzystać.
- Na czym skupi się Pan w swojej działalności w starostwie?
- Zadania samorządu powiatowego zdecydowanie różnią się od samorządu gminy. Nie ma tu wzajemnej podległości. A takie dziedziny jak zarządzanie drogami, zarządzanie oświatą czy podejmowania działań w zakresie np. ochrony środowiska są tego dobitnym przykładem. Nie mniej jednak istnieje wiele zadań, które przy dobrej współpracy mogą wpłynąć na poprawę rozwoju gospodarczego gmin, a tym samym powiatu.
Myślę, że taką kluczową kwestią jest to abyśmy mogli się wzajemnie ze sobą porozumieć i nawzajem sobie pomóc.
Dalszą sprawą, której będę poświęcał dużo uwagi jest remont wspomnianych dróg i remont obiektów oświatowych. Mam nadzieję, że z pomocą środków unijnych uda się te zapóźnienia nadrobić.
Na pewno dużą uwagę będę przykładał do rozwoju służby zdrowia, którą w kontekście zapowiadanych zmian w najbliższym czasie przez Ministerstwo Zdrowia może czekać wiele niespodzianek.
W chwili obecnej jesteśmy na etapie zapoznawania się z wieloma sprawami i możliwości poszukiwania ich rozwiązań.
- Dziękuję za rozmowę.Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze